Krzysztof Tomasik, szef straży miejskiej w Bochni, dostał propozycję objęcia funkcji komendanta w Tarnowie – dowiedział się portal mojaBochnia.pl. Miałby zastąpić na tym stanowisku odwołanego kilka dni temu Tadeusza Pawlika.
Byłyby dla mnie dużym wyróżnieniem za lata pracy jako komendanta straży miejskiej w Bochni objęcie funkcji komendanta straży miejskiej w Tarnowie. Natomiast na chwilę obecną pełnię funkcję i obowiązki tutaj w Bochni i nie chcę komentować sprawy głównie dla dobra mojej jednostki. Poza tym jest jeszcze masa fajnych spraw, którymi muszę się zająć – powiedział Krzysztof Tomasik w rozmowie z mojaBochnia.pl.
Teoretycznie objęcie funkcji komendanta straży miejskiej w Tarnowie przez Krzysztofa Tomasia mogłoby nastąpić na podstawie porozumienia pomiędzy pracodawcami (burmistrzem Bochni i prezydentem Tarnowa). W przeszłości w Bochni praktykowano już takie rozwiązania np. przy przejściu Ireneusza Sobasa z Urzędu Miasta do Starostwa, czy Moniki Rzucidło – ze Starostwa do Powiatowego Urzędu Pracy.
Krzysztof Tomasik kieruje strażą miejską w Bochni od 8 lat. Wprowadził w tym czasie wiele nowych pomysłów: program „Żółta kartka”, niedawno rozszerzony o „czerwoną kartkę”, patrole rowerowe, testowanie dla potrzeb służby seagway’ów, a ostatnio nawet drona. W kadencji Krzysztofa Tomasika w Bochni rozszerzono programy profilaktyczne w szkołach i przedszkolach (np. teatrzyk kukiełkowy), zamontowano fotoradar stacjonarny, niedawno kupiono również fotolaser. Dużym przedsięwzięciem był też monitoring miejski, a jednym z bardziej medialnych wydarzeń ostatnich tygodni było otwarcie stuletniej kasy pancernej.
Przed objęciem funkcji szefa straży miejskiej w Bochni, Krzysztof Tomasik pracował w tarnowskiej jednostce.