Od piątku trwa poszukiwanie mężczyzny, który próbował przepłynąć zbiornik wodny w podbocheńskim Kłaju. Gdy był w połowie trasy, jego towarzysze stracili z nim kontakt wzrokowy i wezwali pomoc. Akcja ratunkowa trwa.
Poszukiwania mężczyzny rozpoczęto już w piątek wieczorem, ale przerwano je po pięciu godzinach. Wznawiano je w sobotę, niedzielę i poniedziałek. Jak na razie akcja nie przyniosła rezultatu.