Nowy kościół w Gierczycach został poświęcony. Podczas niedzielnej uroczystości odpustowej ku czci Matki Bożej Bolesnej w Gierczycach wierni po raz pierwszy modlili się przy głównym ołtarzu nowej świątyni.
W miniony piątek i sobotę msze święte odbywały się w kaplicy bocznej. Nie obyło się bez łez w oczach i wzruszeń. – Budowaliśmy ten kościół od 2003 r. i nikt się nie spodziewał, że po pięciu latach będzie nam dane już się w nim modlić – mówili parafianie.
Uroczystości przewodniczył bp Władysław Bobowski. Podczas homilii zwracał on uwagę na trojakie znaczenie słowa „kościół”. – Najpierw chodzi o kościół jako instytucję, później kościół jako budynek, w końcu kościół istnieje w sercu każdego z nas. Najważniejsze jest, aby kościół w naszych sercach był mocny, a wtedy będziemy mieć motywację, aby budować nowe kościoły z cegły – mówił hierarcha.
Świątynia została uroczyście pokropiona wodą święconą. Nie była to konsekracja, ta planowana jest dopiero wtedy, gdy wyposażenie nowej świątyni będzie kompletne. – Czujemy radość i wzruszenie, że po kilku latach budowy mogliśmy doczekać Mszy w nowym kościele – mówi Marcin Wojas. – Czuję wewnętrzną euforię – dodaje pani Anna. – Cała parafia starała się, aby ten kościół wybudować. Bardzo się cieszymy, że na uroczystość przybyło mnóstwo ludzi – mówi Marcin Zając.
Wierni zwracali uwagę na ogromne zasługi ks. Stanisława Pilcha, proboszcza parafii. – Kiedy rozpoczynaliśmy budowę, biskup zdecydował o przeniesieniu naszego księdza do innej parafii. Pojechaliśmy wtedy w delegacji do kurii i biskup decyzję zmienił. Parafianie z Gierczyc mówią, że to proboszcz swoją postawą dopingował ich do pracy i wyrzeczeń. – Kiedy trzeba było, wsiadał na koparkę czy wchodził na rusztowanie i cały dzień potrafił pracować na równi z innymi robotnikami. Prosto z rusztowania schodził, aby odprawić Mszę św. – mówią z dumą wierni.
Sam proboszcz również nie kryje wzruszenia. Pierwotnie wejściem do nowego kościoła planowane było na pasterkę 2007 r., później na I komunię św., ostatecznie jednak uroczystość przełożono na odpust. Nadzór budowlany wydał zgodę na użytkowanie obiektu. – Wielka radość przepełnia i moje serce i serce naszych parafian, u niektórych widziałem łzy w oczach, że myśl o budowie kościoła, do której przygotowywaliśmy się ponad 20 lat, została uwieńczona – mówi proboszcz i wymienia zasługi swoich poprzedników: ks. Kazimierza Górki, pierwszego proboszcza w Gierczycach, który zbudował plebanię, oraz ks. Stanisława Łabędzia, który rozpoczął przygotowania do budowy, gromadząc niemałą ilość materiału.
– Brakuje nam jeszcze ławek, ogrzewania, wystroju wnętrza, ale przynajmniej mury zostały zakończone, i posadzka i schody. Dziękujemy Bogu, że udało nam się bezpiecznie zrealizować nasz zamiar i możemy w nowym kościele oddawać chwałę Bogu przez wstawiennictwo Matki Bożej Bolesnej – dodaje proboszcz.
Do tej pory Msze św. w Gierczycach były odprawiane w tymczasowej kaplicy, jaką utworzono w dawnym dworku. Tymczasowa kaplica służyła od 11 marca 1971 r. do 18 września 2008 r. Niedługo budynek zostanie wyburzony, ponieważ jego stan techniczny grozi zawaleniem. Wcześniej Gierczyce (oraz Dąbrowica i Nieszkowice Małe) stanowiły część parafii Chełm. Do powstania parafii i tymczasowej kaplicy w Gierczycach przyczynił się wieloletni proboszcz w Chełmie, ks. Antoni Tworek.