W położonym kilkanaście kilometrów od Bochni Dębnie w niedzielę rozgrywał się XV Międzynarodowy Turniej Rycerski „O złoty warkocz Tarłówny”. Z okazji przypadającej w tym roku 600 rocznicy bitwy pod Grunwaldem to właśnie potyczki z krzyżakami były motywem przewodnim imprezy.
– W tym roku przypada 600 rocznica bitwy pod Grunwaldem, w związku z tym musieliśmy do tego nawiązać i postaraliśmy się zrobić to w bardzo różnej formie – mówi Andrzej Potępa, dyrektor Dębińskiego Centrum Kultury. – Dlatego była inscenizacja bitewna, ale też bardzo ciekawe wydarzenie historyczno – artystyczne, czyli żywe szachy, coś dla pasjonatow historii, bitwa przedstawiona jako rozgrywka szachowa.
Ponadto widzowie mogli zobaczyć konnicę z czasów grunwaldzkich, a także potyczki na kopie balsowe, a możliwość obejrzenia tych popisów nie jest często spotykana. Z ogromnym entuzjazmem widzów spotkał się też występ czeskiej grupy Memento Mori, która sprawy historyczne potraktowała z przymróżeniem oka.
Wśród renomowanych bractw, które wzięły udział w turnieju należy wymienić choćby Polską Rewię Konną, czy też Samdomierskie Bractwo Rycerskie. Pojawili się też rycerze z Czech i Węgier. Ale w rozłożonych na terenie zamku wioskach można było spotkac wiele bractw, które choć nie brały czynnego udziału w turnieju – cieszyły się jego klimatem. – Najlepsze jest to, że jesteśmy tutaj jedyni i każdy chce się z nami bić… Mówią wow… japończyk, bijmy się i to jest fajne. Chłopacy ubrani zupełnie nie po europejsku są tutaj smaczkiem, wszystkie dziewczyny się za nimi oglądają – mówi rycerz z III Najemnego Oddziału Piechoty Japońskiej z okolic Rzeszowa.
Jak co roku, w niedzielne popołudnie rozegrano finałowe starcie XV Międzynarodowego Turnieju Rycerskiego. O głowne trofeum rywalizowali bracia: Robert Szatecki i Krzysztof Szatecki z Warszawy. „Złoty warkocz Tarłówny” wywalczył Robert Szatecki. Tego dnia rozegrano też Drużynowy Turniej Bojowy „Obrona Chorążego”, w którym to zwycięską okazała się drużyna w składzie: Robert Szatecki, Krzysztof Szatecki, Rafał Giemza, Grzegorz Kursa i Jakub Buzak.
Wkrótce relacja TV z turnieju!