Tuż po objęciu funkcji burmistrza Stefan Kolawiński podzielił się swoimi wątpliwościami co do zasadności budowy II etapu KN2 wedle przygotowanego przez jego poprzednika planu. Proponował inny, trudniejszy w realizacji i droższy wariant. Teraz się z niego wycofuje.
Burmistrz Stefan Kolawiński skłania się do opcji pierwotnej, czyli realizacji drogi w założonym wcześniej kształcie – mówi jego zastępca, Tomasz Przybyło.
„Opcja pierwotna” to droga budowana równolegle do istniejącej ul. Legionów Polskich. Modyfikacja Stefana Kolawińskiego miała prowadzić od kotłowni MPEC w kierunku przyszłej obwodnicy Łapczycy, z którą II etap KN2 miałby się łączyć. Wady nowej propozycji to brak dokumentacji, a nawet uwzględnienia tej drogi w studium oraz miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, trudny teren i niemożliwe do oszacowania na obecnym etapie koszty.
Wiceburmistrz zastrzega, że jeżeli miałoby dojść do realizacji II etapu tzw. trasy północno-zachodniej, na pewno nie zostanie ona wykonana w jednym roku. Jest to bardzo kosztowna budowa, przekraczająca o ponad połowę obecny budżet inwestycyjny. Ocenia się, że kosztowałaby ona ok. 8 mln zł, a w bieżącym roku mamy na wszystkie inwestycje około 15 mln zł, tak więc na pewno budowa II etapu KN2 – jeżeli do niej dojdzie – będzie realizowana w ciągu dwóch czy nawet trzech lat.
Co bardzo istotne, wiceburmistrz dodaje też, że budowa na pewno nie zostanie rozpoczęta w tym roku. Przypomnijmy, w projekcie budżetu na 2011 rok Bogdan Kosturkiewicz zaplanował na II etap KN2 3 mln zł. Obecny burmistrz Stefan Kolawiński w formie autopoprawki przeniósł 2 mln zł na inne zadania (m.in. remont ul. Trudnej), zostawiając na KN2 jedynie 1 mln zł.
W związku z niedoszacowaniem części inwestycji zapisanych w budżecie, z pewnością będzie istniała konieczność przesunięcia środków z jednych inwestycji na drugie. Czasem wykonawcy podają ceny za realizację zadania niższe, niż kwoty zarezerwowane w budżecie. Tam, gdzie zaoszczędzimy pewne środki, będziemy musieli je przeznaczyć na te inwestycje, które zostały niedoszacowane. Czy tak się stanie z pieniędzmi, które są zapisane na budowę II etapu KN2, nie chcę w tym momencie przesądzać, ale prawdopodobnie tak – dodaje Tomasz Przybyło.