Budowa hali sportowej w Łapanowie wciąż budzi kontrowersje. Podczas ostatniej sesji na problem zwracała uwagę opozycja. Radny Ludwik Węgrzyn chciał, by sprawę zbadała komisja rewizyjna, wniosek został jednak odrzucony.
Chociaż hala w Łapanowie już dawno powinna być gotowa, prace ciągle trwają. Jeżeli inwestycja, która powinna być skończona rok temu, nie idzie, do której dokłada się pieniądze, to coś jest nie w porządku. Mam informacje, że po nowym przetargu, ona kosztuje milion złotych więcej, dołożyliśmy prawie 500 tys. zł z budżetu powiatu, bo ktoś sobie nie zabezpieczył urządzeń grzewczych na ubiegłą zimę – dla mnie to są sprawy poważne – mówi Ludwik Węgrzyn.
Radny Ludwik Węgrzyn chciał, żeby sprawę zbadała komisja rewizyjna, jednak jego wniosek został odrzucony. Były starosta zapowiada, że zainteresuje sprawą „trzyliterowe” instytucje kontrolne.
Starosta Jacek Pająk przyznaje, że pierwotny projekt budowy hali był błędny. Wyszło to na jaw po tym, jak firma, która starowała w przetargu i go przegrała, wyraziła swoje wątpliwości odnośnie zaplanowanej konstrukcji dachu. Dlatego zdecydowano się na zmiany w projekcie. Ogłoszono więc przetarg uzupełniający, jednak konsekwencją był wzrost ceny całej inwestycji.
Mówimy o wzroście około miliona zł jako całość przedsięwzięcia. Myślę, że to nie jest kwota astronomiczna, ale w wyniku tego mamy pewność – na ile można mieć pewność, w oparciu o przedstawione przez konstruktorów zapewnienia i działania zgodnie z ich uprawnieniami i wiedzą inżynierską – że ten obiekt powinien funkcjonować bezpiecznie – mówi starosta Jacek Pająk (według informacji biura prasowego starostwa, planowany w 2009 r. koszt budowy sali w Łapanowie wynosił 5,3 mln zł, zaś obecnie planowane koszty budowy sali to 5,7 mln zł).
Starosta zapewnia, że obiekt który powstaje w Łapanowie jest w pełni nowoczesny i wykorzystuje energię odnawialną. Oficjalny termin zakończenia i oddania do użytku hali sportowej w Łapanowie to koniec tego roku.