Infułat, doktor teologii, proboszcz parafii pw. św. Mikołaja i kustosz bocheńskiego sanktuarium, Dziekan Dekanatu Bochnia-Wschód, kanonik honorowy Kapituły Katedralnej w Tarnowie.
Urodził się w 1953 r., świecenia kapłańskie przyjął w 1978 roku, w 1996 roku uzyskał tytuł doktora na Wydziale Teologicznym Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie (rozprawa doktorska nt. Percepcja soborowej odnowy liturgicznej w diecezji tarnowskiej za pasterzowania ks. abpa Jerzego Ablewicza (1962-1990)), od 1993 roku proboszcz parafii pw. św. Mikołaja i kustosz bocheńskiego sanktuarium, Dziekan Dekanatu Bochnia-Wschód, w 2001 roku został mianowany kanonikiem honorowym Kapituły Katedralnej w Tarnowie. W grudniu 2012 r. otrzymał tytuł infułata.
Zgadzam się,że „M” to człowiek na właściwym stanowisku i do tego skromny :-)
dlaczego we ferie i wakacje nie ma mszy dla dzieci w kościółku szkolnym??? Nie każdy wyjeżdża na wakacje, a kazania w dużym kościele są troche nudne.
dzięki za mie słowa :) Właściwie to ja tez jestem za pytaniem „magdaleny”, kościółek szkolny to przyjemne miejsce :)
Dlaczego tak rzadko w liturgii uczestniczy Chór „Pueri Cantores Sancti Nicolai”, kierowany przez ks. Stanisława Adamczyka? Dlaczego muzyka poważna prawie w ogóle nie istnieje w naszej Bazylice? Dlaczego nie organizuje się wzorem innych kościołów koncertów muzyki sakralnej?? I wreszcie kto ponosi za te ważne sprawy odpowiedzialność?
chociaz z drugiej strony trochę to rozumiem… Kazdy chciałby miec wreszcie wolne, a właśnie Niedziela jest dniem szczególnie wytężonej pracy dla Kapłanów..
Można z tym jednak polemizować, zdania zawsze będą różne.
Ja też wolę msze w kościele szkolnym i podpisuję się pod pytaniem poprzedników o msze dla dzieci w ferie i wakacje. Jak już zauważyła Magdalena, kazania w Bazylice nie są odpowiednie dla dzieci i efektem tego jest lekko wkurzający mnie widok. Rodzice by zająć dziecko przynoszą ze sobą reklamówkę samochodzików lub innych zabawek. Kiedyś widziałam dziewczynkę z wózkiem dla lalek pokaźnej wielkości. Jak tak dalej pójdzie to powstanie na środku Bazyliki piaskownica. Wkurza mnie to, ale z drugiej strony rozumiem tych ludzi. W kościele szkolnym nie widziałam żeby ktoś spał na kazaniu, niestety w parafialnym zdarza się to bardzo często. Gdy kazanie trwa 20-40 min to nawet księża „współodprawiający” Mszę świętą przysypiają, a co dopiero powiedzieć o starszych wiernych i dzieciach. Później dziwota że tylu naszych parafian uczestniczy w Mszy w sąsiednich parafiach. Nie wiem czy ks.Proboszcz pamięta jak większość mieszkańców z Jana przychodziło do nas gdy „królował” tam poprzedni proboszcz. Teraz jest odwrotnie, to my wolimy uczestniczyć u nich w nabożeństwach. Proponuję się zastanowić nad tym, dlaczego tak się dzieje i jak to zmienić bo nawet „rzecznik prasowy” tu nic nie pomoże.
Dlaczego zrezygnowano z dodatkowej mszy św.o godz.15,30 w dni, w które wypada święto kościelne w tygodniu?Czy nie można zrobić dodatkowej mszy w zamian za mszę o godz.19,30? Za moich czasów w kościółku szkolnym było dużo więcej mszy i nabożeństw dla młodzieży.Była droga krzyżowa,gorzkie żale,rekolekcje.Kościółek funkcjonował zupełnie inaczej i młodzież przychodziła chętnie.
Chciałam się dowiedzieć na jakiej podstawie ksiądz proboszcz ustala „cennik”? Według mnie powinno być co łaska. Nie każdego stać na to żeby na „gregorianki” płacić 1500 zł!! Jak ktoś ma 800 zł i 2 dzieci na utrzymaniu, albo emeryturę 700 zł to co ma przez pół życia odkładać czy może kredyt wziąć? Wydawało mi się że księża są dla nas a nie my dla księży
Oj to, że ktoś postanowił obronić tych „czarnych” (określenie to często spotykamy na portalach internetowych w wypowedziach czytelników ) nie oznacza, że jest rzecznikiem prasowym kogokolwiek!
A Msze tak wyglądają, bo nie mozemy przyzwyczaić się do tego, że ktoś innym mówi kazanie, czy odprawia. Nie każdy potrafi mówić ciekawie, wiec nie wiem co mozna z tym zrobić. Tego to juz chyba nie mozna sie nauczyć.
Pozdrawiam
M :)
Fakt jest faktem,ze poziom w naszej Bazylice jest mizerny nawet w porównaiu z sąsiednimi parafiamii Św.Jana i Św.Pawła.Pod każdym względem i śpiewu i kazań i bardzo „cieńkiej” strony internetowej w ogóle.Czasy kiedy w Bazylice słuchało się kazań z zapartym tchem nawet jeśli trwało ona 40 minut dawno minęły. Teraz to można się tylko dobrze wynudzić i przeziewać .Z całym szacunkiem do Proboszcza ale Bazylika to też prestiż i chyba powinien zwrócić na to uwagę swoim Wikarym. Rozumiem,że nie każdy jest mówcą bo to też dar z góry ale by przynajmniej potrafili sensownie odczytać to co napisali sobie na kartce.Pozdrawiam.
Zgadzam się z”M”,że „Nie każdy potrafi mówić ciekawie,…….Tego to juz chyba nie mozna sie nauczyć.”Ale nawet najnudniejsze kazanie jeśli jest krótkie to można z niego coś wynieść.Są księża w naszej parafii(nie będę wymieniać z nazwiska),których można słuchać bez względu na długość kazania.Umieją przekazać treść i sen,umieją dotrzeć do naszych serc i sumień.Wypunktują najważniejsze rzeczy,na krórych warto się skupić.A nie jakieś bzdety na temat pszczółek,ptaszków i innej przyrody i to jeszcze na kazaniu pasyjnym.LITOŚCI!!!
Moniko! :)
Nie wiem co rozumiesz pod „mizernym śpiewem”, co do kazań, myslę, ze chodzi tutaj przede wszystkim o dwóch, trzech Ksieży, których homilie nie przypadają Wam/nam do gustu. To też są ludzie i nie są idealni. W każdym człowieku coś nam przeszkadza. Pod względem mówienia nie są dobrzy, ale mają inne plusy. Nic nie da się z tym zrobić. Chociaz Ksiądz Proboszcz zwaraca uwagę Wikarym :). Każdy ma inny styl mówienia i do tego (niestety czy stety) trzeba się przyzwyczaić.
A co do strony internetowej poczekaj, strona się robi od tygodnia, niedługo prace nad nią zostaną zakończone.
Z wyrazami szacuku
M :)
Poczekajmy co odpowie nam na nasze pytania czy watpliwości sam ksiądz Proboszcz.
Bo „M’ chyba nie jest upoważniona/ny do odpowiadania w Jego imieniu.Chyba,że sie mylę!!!!
Ale nie sądze by Ksiądz Proboszcz szukał obrońców. Prawda broni się sama.
Pozdrawiam.
Wow! to Ty jesteś jednak „bardziej wtajemniczony” ;) Czekamy na stronę z niecierpliwością. A do kazań nie ma co się przyzwyczajać. Jak ktoś nie umie mówić ciekawie to zamiast 15x powtarzać to samo, skróciłby swoje „przemówienie” do 10 min i byłoby ok. Są księża którzy potrafią zaciekawić i nawet „rozruszać” tłum podczas kazania i za to im wielka chwała :) A reszta niech poprostu powie te 2-3 zdania i da sobie siana, wyjdzie i im i nam na zdrowie :). Rozmawiałem ostatnio z redemptorystą (normalnym, nie ojcem dyrektorem ;)) i powiedział że tylko w małopolsce (Galicji jak oni o nas mówią) kazania i ogłoszenia takie są. U nich kazanie na maxa ma trwać 10 minut, a jak nie to ministranci mają dać znać że „ksiądz przesadził”. Nie wiem czy tak jest wszędzie, ale ich w seminarium uczą że kazanie ma być zwięzłe a treściwe, a długość najlepsza to 8-10 min. U nas tak nie jest, a dzieje się tak dlatego że u nas nadal w kościołach są tłumy wiernych i księża (przynajmniej niektórzy) mają nas gdzieś. Niedaleko bo już „za miedzą” w Krakowie, mają inne podejście do wiernych. Nie ma takich cenników jak u nas, nie trzeba chodzić na tyle spotkań przed każdym z sakramentów, na wizyte duszpasterską umawiają sie telefonicznie. Tam „rywalizują” między parafiami, bo wiedzą że jeśli coś będzie nie tak i wierni pójdą do sąsiedniego kościoła. Dla M życzę owocnej pracy nad stroną :)
co do śpiewu to chyba chodzi Ci o naszego organistę emeryta, bo p.Krzysztof jest ok. A strona to jak już było mówione jest podobno w „trakcie powstawania” wiec jest szansa że w najbliższym czasie będziemy mieli ogłoszenia i intencje mszy na bieżąco… M postaraj się ;)
Mam pytanie do księdza Proboszcza ,może nawet uwagę dotycząca chodzenia księży po składce. Już 5 razy licząc Nowy Rok i Trzech Króli uczestniczyłem w tym miesiącu we Mszy Świątecznej.Jednak na składkę udało mi się złożyć ofiarę tylko 2 razy zresztą nie tylko mnie ale osobom w moim otoczeniu. Stare przysłowie mówi ziarnko do ziarnka a zbierze się miarka.Nie będę tutaj imiennie wymieniał których księży to dotyczy,jednak uważam ,że chyba łatwiej jest księdzu zrobić krok czy wyciągnąć rękę niż ,żeby ludzie latali za księdzem.Niektórzy to nie idą z tą tacą a „lecą” jakby ich ktoś gonił a chyba nie o to chodzi i chyba nie takie jest założenie chodzenia po składce .Proszę zwrócić uwagę swoim podopiecznym , bo jest to nie tylko moja uwaga.W okresie obecnych remontów ,chwała Proboszczowi za to,każdy grosz chyba się przyda.
Z wyrazami szacunku.
Chciałabym skierować pytanie do księdza Proboszcza jak wygląda sprawa ogrzewania kościoła. Właśnie dzisiaj byłam w kościele na mszy św. i mimo dużej ilości wiernych – zmarzłam. Wiadomo że jest zima i pogoda nie rozpieszcza nas ciepłem. O godzinie 16:30 poszłam na koncert chóru – wizytówki naszego miasta i parafii. I co? Mimo, że o koncercie było wiadomo co najmniej tydzień wcześniej – kościół wiał chłodem. Żal przede wszystkim tych śpiewających fantastycznie chłopców którzy ponad godzinę stali w tak zimnym kościele. Mimo że przyszło bardzo wiele ludzi wszyscy wyszli zmarznięci i zawiedzeni tym, że nikt nie dba o
zdrowie nawet tych najmłodszych parafian.
Na co więc idą nasze składki na tacę? Czy znów za jakiś czas ksiądz Proboszcz zapowie składkę na ogrzewanie kościoła? Przepraszam bardzo, ale mam duże wątpliwości czy te nasze składki faktycznie idą na ogrzewanie czy na jakieś inne cele. Mam swoje zdanie na ten temat i niestety odczuwam na własnej skórze, że kościół nie jest ogrzewany mimo że jest zima. Nie jest żadną oszczędnością włączanie ogrzewania na chwilę.
Zgadzam się z opinią i zdaniem „do M” nie należy przyzwyczajać się do bylejakości.Nie ma ktoś daru do głoszenia kazań niech nie przeciąga tego powtarzaniem jednego i tego samego w koło.Lepiej odczytać trzy zdania a sensowne. Bo przecież nie każdy jest mówcą i wcale nie uważam ,że ten mniej elokwenty jest gorszym Księdzem.
A odnośnie chodzenia po składce poprzedni rozmówca ma świetą rację.Nawet dzisiaj na rannej Mszy była taka sytuacja ja i kilka osób obok spojrzało po sobie i schowało ofiarę do kieszeni.Dla mnie to taka spychotechnika.
chciałem się dowiedzieć czy nasz kościół i dzwonnica są odpowiednio zabezpieczone przed takimi … pomyleńcami… jak ten strażak-podpalacz który podpalił dzwonnicę w Łapczycy???
Proboszcz bardzo lubi oszczędzać na nas, nie tylko w Bazylice. W kościele szkolnym najlepiej odpiąłby ogrzewanie bo po co marnować kase, a dzieci niech marzną. To samo było przez kilka lat w oratorium. Dzieci z Ochronki miały przedstawienia i próby do jasełek w temperaturze ok 10 stopni, łaskawie włączono ogrzewanie godzinę przed jasełkami kiedy praktycznie było już ciepło bo sala była wypełniona po brzegi ludzmi. Teraz nie wiem co tam jest bo dzieci z Ochronki już wyszły, ale słyszałam że teraz chór wymarzł. Ksiądz Proboszcz zamiast zachęcać „młode owieczki”, to odpycha je jak tylko może :(
To prawda takim podejściem nie przyciąga się wiernych do Kościoła a wręcz przeciwnie.
I jeszcze jedna uwaga akurat na czasie dotycząca kolędy. Ja wiem i rozumiem,że chodzący ksiądz może być zmęczony czy mieć zły dzień ale bieganie od domu domu z zegarkiem przed oczami ,nie sklecenie nawet paru sensownych zdań jest chyba zgoła nie na miejscu.Przykre to bo moim i nie tylko moim zdaniem nie tak powinna wyglądać ta tzw. Wizyta Duszpasterska.[ edyt. red]
Mam wrażenie że władze kościelne w Polsce nie robią nic aby zlikwidować niedzielny i świąteczny handel. Toż to przerażające że tyle setek tysięcy personelu w kraju musi (jak nie chcą – zawsze mogą się zwolnić) spędzać Dzień Pański w pracy zamiast z rodziną. A gdzie miejsce na Trzecie Przykazanie Boskie. Jeśli jedno się lekceważy to i pozostałe coraz łatwiej. Czyż nie czas by „powywracać te stoły” ? I to w kraju gdzie ok. 95% mieni się katolikami. Może wzorem modlitwy do św. Michała Archanioła na koniec mszy św. wprowadzić modlitwę za tych co w supermaketach… Co się porobiło z naszym narodem. SMUTNE !
Czcigodny Księże Proboszczu, kiedy w bazylice można się wyspowiadać w dzień powszedni? Czy są jakieś stałe dyżury w konfesjonale, czy też wszystko jest dziełem przypadku? (np. dzisiaj nie ma księdza w konfesjonale nawet w czasie Mszy św.) Kiedyś usłyszałem, że otrzymanie godności Bazyliki jest także zobowiązaniem do całodniowego dyżuru przynajmniej w jednym konfesjonale…
Czy tak trudno umieścić na stronie internetowej program wizyty duszpasterskiej???Czy aż tak wiele zachodu i czasu to kosztuje??? W sąsiednich parafiach się jakoś da.Jest program nawet z informacją ,który ksiądz idzie po danej ulicy.To niby drobiazgi ale świadczą o poważnym traktowaniu parafian. O czym w naszej parafii nie mozna powiedzieć.I proszę mi nie tłumaczyć ,że strona internetowa w przebudowie bo jedno z drugim nie ma nic wspólnego.
Może Ksiądz Proboszcz zwróci na to uwagę bedzie jak znalazł na przyszły rok.
Moje pytanie do ks.Proboszcza -gospodarza parafii dotyczy placu sanktuaryjnego.Jego budowa kosztowała bardzo dużo pieniędzy ,a tak naprawdę jest on wykorzystywany kilka razy w roku .Czy był sens budowania w pierwsze kolejności placu a teraz dopiero pomyślał ks.Proboszcz o dachu Bazyliki?Po co wydawano pieniądze na konfesjonały na placu jeśli i tak stoją bezużyteczne przez cały rok.Każdy dobry gospodarz zaczyna najpierw remont od dachu(żeby się mu nie lało na głowę) a następnie wszelkie prace wykończeniowe i estetyczne.
Serdecznie dziękuję za wszystkie informacje, uwagi, pretensje, a także pochwały i słowa uznania skierowane do naszej parafii i księży w niej pracujących i służących dla dobra wszystkich. Wszystkie uwagi będziemy rozważać i analizować, tak samo jak te przekazane podczas wizyty duszpasterskiej. Na forach internetowych nie będę odpowiadał na poszczególne pytania, zarzuty podawane anonimowo, ani też wydawał sądów czy ocen publicznie gdyż byłoby to nie zgodne z Ewangelią. Jeżeli ktoś został przez księży z naszej parafii urażony, potraktowany niegodnie – przepraszam. Wszyscy – księża i wierni mamy być świadkami Jezusa, w każdym miejscu i czasie. Jeżeli tak nie było, czy nie jest to trzeba zrobić wszystko, aby to zmienić i poprawić. Wszyscy zmierzamy do wieczności, aby cieszyć się nagrodą nieba. Wszystkich, którzy chcą porozmawiać, wnieś jakieś uwagi, konstruktywne propozycje, a nawet i skargi zapraszam do kancelarii parafialnej szczególnie w środy i piątki. Niektóre informacje podamy w ogłoszeniach parafialnych. Z wyrazami szacunku
Ks. Zdzisław Sadko – proboszcz parafii św. Mikołaja
Proszę Państwa jestem pod wrażeniem, program wizyty duszpasterskiej został od dnia dzisiejszego umieszczony na stronie internetowej parafii.Wielkie dzięki.Chyba pomogło.Uważam ,że nawet te wpisy anonimowe mogą wiele dobrego zrobić w celu poprawy sytuacji i wyciagnięciu konsekwencji od tych którzy albo bagatelizują sprawę albo nie do końca wywiązują się ze swoich obowiązków.
Jeszcze raz dziękuję.
No to jestem pod wrażeniem odpowiedzi :) W pełni wyczerpująca na wszystkie pytania :)
A możecie podać adres tej strony?
Super :) Dziękujemy ks. Mariuszowi :). Sprzydałyby się jeszcze ogłoszenia parafialne i intencje mszy św.
Jednak opłacało się powylewać tu nasze żale, bo coś zaczęło się dziać, i to ze zmianą na lepsze.
Jeśli jest szansa że czyta to nasz Proboszcz to może jeszcze dwie prośby :) Jedno to już ktoś wcześniej pisał, żeby Ciemnica była przy ołtarzu tak żeby można było się spokojnie pomodlić i dzieci mogły powiedzieć swoje wierszyki które z takim przejęciem przygotowują.
A druga prośba dotyczy Bożego Ciała. Przydałoby się jakieś porządne nagłośnienie i organizacja. Dawniej księża mieli nadzór i dobrą łączność. Teraz procesje co roku wyglądają coraz gorzej, tzn. początek nie wie czy reszta idzie, modli się czy śpiewa. Idzie takie „stado baranów”, paniusie opowiadają co ostatnio sobie kupiły albo co ciekawego widziały, gorzej niż w czwartek na rynku :(. Gdyby było zgranie i nagłośnienie, każdy mógłby przeżyć procesje w skupieniu i modlitwie.
Pozdrawiam i czekam na wysłuchanie naszych próśb. Magda
stawiam bardzo wazne pytanie odnosnie świeskich szafarzy komuni świętęj przecież 177 KONFERENCJA EPISKOPATU POLSKI stwierdzam ze komunie swiętą przyjmujemy z rak księdzia celebransa do ust w postawie klęczącej.Przepiy te nalezy zachowac we Mszasz ŚW dla grub specjalnych .W szczególnych okolicznościach których uklęknięcie jest bardzo utrudnionie np… przytłumnum udziale wiernych????????????????
i ścisku albo gdy wierni uczestniczą we MSZY SW.poza kościołem na deszczu można przyjąc Komunie ŚW na stojsco.Tylko szatan nie chciąl i nie chce przed Bogiem i Matką Bożą upaśc na kolana!!!! CZY istnieje nie znana ogółowi wiernych w Polsce uchwała Episkopatu polski która pozbawiła by Uchwałę nr177 mocy obowiązującej ? dlaczego biskupi ktorzy pzryjeli UchwŁĘ177od msamego początku samowolnie odcąpili od jej przestrzegania
nie przedstawiajac przy tym żadnych argumętów teologiczno doktrynalnych majacych swe żródło w Tradycji PIŚMIE ŚW?????????????????
dlaczgo w BożeCiało nie ma chociaż jednej intencji mszy Sw.za parafian
w czsie uroczystej Mszy tylko wszystkie są za dusze
zmarłych
Najlepsze są msze u ks Czecha:D krotkie zwiezle i na temat;) aż milo wbijac do kosciolka szkolnegoxD
Chcesz aniu to klękaj, ale nie bądź bardziej papieska niż sam papież.
Niestety nasze przesłanie nie dotarło do ks. Proboszcza :( Przedmówcom nie chodziło o „dziecinne kazania” tylko o krótkie a treściwe. Niestety „blacky” ma racje i boję się bardzo że ks. Krzysztofa Cz. pożegnamy w tym roku bo przestanie być wygodny :(. Zbyt dużo ludzi się nim zachwyca… Zazdroszczę tym którzy będą mieli takiego proboszcza jak ks. Krzysztof…
Edyta ma rację .Sens tych tutejszych przesłań był zgoła inny i nie chodziło o „dziecinne kazania”. Ale ks. Proboszcz inaczej to albo zrozumiał albo chciał zrozumieć. To prawda ,że ks. Krzysztof oczywiście Czech nie ma NIESTETY godnego siebie tutaj zastępcy.I przykro będzie Go pewnie niedługo pożegnać. I wielka szkoda.Chociaż Edyto obyśmy się myliły !!!!Niech będzie z nami jak najdłużej.
Pozdrowienia dla ks. Mariusza , ks. Krzysztofa C., ks. Jacka i ks.Stanisława K. oraz ks. Macieja. Oby więcej takich księży :) Zawsze zwięźle, na temat i z uśmiechem. Potrafią zagadnąć, pocieszyć, poczęstować cukierkiem ;). Dzieciaki i młodzież są zachwyceni. A co do ks.proboszcza to albo nie zrozumiał, albo nie chciał zrozumieć o czym tu ludzie piszą.
Dlaczego księża i siostry zakonne nie uczą w szkołach tylko zastępują ich osoby świeckie??? Dlaczego we ferie i święta nie ma mszy w kościele szkolnym? Przecież wtedy wcale nie ubywa wiernych, a księży chyba mamy pod dostatkiem w naszej parafii.
Do ANI Jak widac nie orientujesz się zupełnie w tym co mówi PISMO SW.,cała TRADYCJA KOŚCIOŁA,SOBORY,to co czynili i nauczali wszyscy Papieże,święci i prorocy od samego początku istnienia Kościoła!
A do mnie zdecydowanie bardziej przemawia oddawanie czci Najświętszemu Sakramentowi przez pochylenie głowy i przeżegnanie się, a nie przez pośpieszne ni to kucanie ni to dyganie, bo z tyłu stoi ogonek wiernych.
Dlaczego ks. Proboszcz ma jakieś zastrzeżenia do ludzi którzy chcą robić zdjęcia NASZEGO KOŚCIOŁA??? Chciałem przypomnieć że KOŚCIÓŁ św. Mikołaja jest NASZ a nie księdza! Przyszedł ks. Proboszcz do nas kilkanaście lat temu i za kilka lat pójdzie ks. Proboszcz do innej parafii, a my i NASZ KOŚCIÓŁ tu zostaniemy. Powinniśmy być dumni że mamy taki zabytek i że ludzie go chcą mieć na zdjęciu na pamiątke. Nie można robić takich rzeczy że za chwile za zdjęcie lub wejście do środka trzeba będzie płacić!!!
Gratuluję ks.Mariuszowi i Karmelkowi :) Dobra robota :)
Rozumiem doskonale że jest remont dachu, ale w tym momencie osoby które mają problem z poruszaniem, mają odcięty dostęp do kościoła :(. Dla mnie tyle schodów ile jest przy wejściu od strony dzwonnicy, nie jest możliwe do przebycia, a osoby na wózkach to już całkiem mają przegwizdane:(. Powninny byc otwarte główne drzwi, na taką pogodę każdy je domyka wiec nie byłoby problemu z wyziębieniem kościoła.
Za tydzień rozpoczynają się ferie zimowe. Czy nie możnaby zorganizować jak za dawnych dobrych czasów, spotkań w salce na wikarówce?
Gdyby tak uroczystości pogrzebowe były w godzinach popołudniowych z pewnością więcej parafian przyszłoby z ostatnim pożegnaniem. Większość ludzi rano pracuje zawodowo. Proszę rozważyc taką ewentualność.
Popieram poprzedniczke!! Dlaczego w Krakowie niektóre parafie potrafią zorganizować ferie dla dzieci, a u nas z okazji ferii likwiduje się msze dziecinną? ???????????? Czyżby Kraków czuł konkurencję? Dlaczego u nas zamiast ściągać dzieci i młodzież odpychamy ich?? Dziś na mszy dla dzieci o 11 był pełen Kościółek, jak zresztą zawsze! A przez następne niedziele będzie pusty tylko dlatego że nie ma księdza chętnego który odprawiłby Mszę św?
Przez 2 niedziele /1.02 i 8.02 /były aktualne informacje duszpasterskie.Dzisiaj jest 15.02 i nie ma.
Czy jeszcze będą ?
czy nie można byłoby wprowadzić cyklu spotkań dla młodzieży poruszających tematy które ich dotyczą? np antykoncepcja, in vitro, przemoc w szkołach? stworzyć możli8wość rzeczowej dyskusji w której każdy miałby prawo do swojego zdania. Myślę że mógłby to poprowadzić ksiądz który doskonale dogaduje się z młodzieżą i przede wszystkim nie boi się trudnych czasami pytań.
Nie można odstraszać młodych od kościoła a puki co wszystko wskazuje na to że tak się dzieje
Wracam do pytania poprzedniczki ANNY na temat świeckich szafarzy Komuni Sw.Szafarze swieccy nie mają święceń kapłańskich ,konsekrowanych rąk,a biorą się za rzecz najważniejszą-za NAJŚWIĘTSZY SAKRAMENT najczćigodniejszy ze wszystkich Sakramentów.Szafarz świecki to nie sługa Boży,bo nie wybrał go Bóg tylko ludzie.Jest to człowiek,który być może ma dobre intencje ,ale napewno niewie co czyni.Każdy kapłan ma ręce konsekrowane,czyste.Przez wiele lat studiów,wyrzeczeń,trudów i specialnych święceń które wycisneły niezatarte znamię na jego duszy na całą wieczność,otrzymał wielką łaskę Bożą sprawowania Najświętszej Ofiary Mszy Swietej.oraz dotykania i trzymania w swoich rękach Najświętszego Ciała Jezusa Chrystusa i podawania go do ust wiernym !!!