Po rocznej przerwie wraca lodowisko w podbocheńskich Proszówkach. W ubiegłym sezonie miłośnicy łyżew musieli obejść się smakiem. Z powodów proceduralnych ślizgawka nie została uruchomiona. Tym razem jednak ma być inaczej.
Wójt Jerzy Lysy zapewnia, że wszystko zostało już dopięte na ostatni guzik. Lodowisko będzie w nowej lokalizacji. Mamy na to przyzwolenie wszystkich władz budowlanych i tych, które nam przekazywały dotację. Lodowisko w nowej lokalizacji będzie obiektem jeszcze atrakcyjniejszym, bo będzie obok niego dużo miejsc parkingowych, a w przyszłym roku jeszcze kort tenisowy na zewnątrz. W środku będziemy chcieli zagospodarować namiot lodowiska – mówi wójt gminy Bochnia.
Przez ostatnie cztery lata lodowisko w Proszówkach znajdowało się na przyszkolnych boiskach sportowych. W ocenie wójta był to podstawowy argument do zmiany lokalizacji ślizgawki. Dzięki temu boiska zostaną przywrócone miejscowej młodzieży. Lodowisko natomiast będzie działało po drugiej stronie drogi wewnętrznej prowadzącej do Krytej Pływalni.
Myślę, że około 15 grudnia lodowisko będzie już mrożone – zapowiada Jerzy Lysy.