Burmistrz Nowego Wiśnicza przez ponad dwa lata samodzielnie sprawował rządy. Kilka miesięcy temu zdecydował się jednak wypełnić wakat. Miejsce zajmowane do 2010 r. przez Andrzeja Stańczyka zajęła Renata Kierepka.
W wiśnickim samorządzie pracuje od 2002 r. Była naczelnikiem wydziału do spraw pozyskiwania funduszy zewnętrznych. Obecnie odpowiada za inwestycje, planowanie przestrzenne, gospodarkę komunalną, częściowo również za sport, kulturę. Burmistrz Stanisław Gaworczyk powołał ją na swojego zastępcę 1 lipca.
Sam przyznaje, że swojego czasu deklarował nieobsadzanie tego stanowiska. Mówiłem kiedyś radnym, że nie będę angażował zastępcy, bo szkoda pieniędzy publicznych. Widząc jednak wśród pracowników osobę bardzo kreatywną, odpowiedzialną, osobę według mnie i osób zarządzających (sekretarz, skarbnik) bardzo kompetentną, doszliśmy w wyniku konsultacji do wniosku że powołując na zasadzie awansu wewnętrznego nie angażujemy dodatkowych środków finansowych, a możemy osiągnąć większy skutek dla gminy. Dotrzymałem zobowiązania, bo nie zatrudniłem nikogo z zewnątrz, a jeżeli świetnego pracownika można wykorzystać jeszcze lepiej, to po to była ta decyzja – mówi Stanisław Gaworczyk.
Burmistrz w samych superlatywach wypowiada się na temat kompetencji swojej zastępczyni. Jest osobą bardzo odpowiedzialną. Prawie 80 procent wniosków, które pisała, uzyskało dofinansowanie. Swoje obowiązki przyjęła bardzo odpowiedzialnie, z dużymi wynikami. Ponieważ jest osobą bardzo kreatywną, prowadzi również swój wydział inwestycji – dodaje.
Zastępczyni burmistrza Nowego Wiśnicza podlegają: Miejski Ośrodek Kultury, Muzeum Ziemi Wiśnickiej, także Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.