Dorota Halberda, dyrektor Miejskiego Domu Kultury, została odwołana z funkcji. Jednocześnie wypowiedziano jej również umowę o pracę.
Okres wypowiedzenia mija 31 lipca. W okresie wypowiedzenia burmistrz zwolnił Dorotę Halberdę z obowiązku świadczenia pracy.
Przypomnijmy, z wnioskiem o odwołanie szefowej MDK wystąpił do burmistrza Bochni jego zastępca, Bogdan Szumański.
Nic się nie martw Dorota, będzie dobrze. Głowa do góry.
ehh – no to będzie w mdkuu po staremu
Spoko niech do domu (kultury) wróci stary układzik najlepiej wywalić osobę ambitną i kompetentną a kumpli zostawić za wszelką cenę Pozdrawiam Panią Halberdę a pana Burmistrza nie pozdrawiam …………….
Szkoda słów na interpetację tego, co się stało. Dzisiaj, z perspektywy czasu, wnioskuję, że założenie takie było od dawna… Panie burmistrzu Szumański, bez względu na sympatię jaką pana darzę, powiem krótko – WSTYD. Niestety ostatnim zagraniem pokazał Pan swoje kompetencje. Tłumaczy Pan, że liczył Pan aż konflikt się sam rozwiąże. Niestety w dzisiejszych czasach NIC samo się nie robi – jeżeli tak wygląda Pana polityka i w taki sposób zdeterminowane jest pańskie działanie – to nikt inny, a właśnie Pan powinien sam na siebie złożyć wniosek o odwołaniu się z funkcji burmistrza. Dodam tylko, że przed nami Dni Bochni – rozumiem, że teraz one są w Pana rękach, ale pamiętajmy, że ich organizacja rozpoczęła się kilka miesięcy wcześniej. A już dzisiaj otwieram wątek, kto zostanie następcą Doroty? I nawet mam faworyta:)/ Dorota trzymaj się.
Pracownicy MDK – powinniście zaprzestać robić Dni Bochni! Skoro zabrali wam koordynatora. Na dodatek potraktowano Dorotę beznadziejnie, można było ją odwołać po zakończeniu rozliczenia wielkiej imprezy jaką są Dni Bochni, jeśli w ogóle są jakiekolwiek przesłanki ku temu – a obserwując ten wątek – uważam że nie ma. Nikt tak normalnie nie robi, że wyrzuca główny pionek w grze. A do tego zupełnie zwalnia z pracy!!! Nie rozumiem takiego przebiegu spraw.
spotykam sie z opiniami ze odwolanie SZ.Pani Dyrektor teraz – przed dniami Bochni to zly moment. Nawet sonda tutaj podziela te opnie. Ludzie, ale jak wypowiedzenie uplywa za 1,5 miesiąca TO JAKIE TO MA ZNACZENIE. W tym czasie mozna by bylo zrobic conajmniej 4 dni bochni. Wiec ten argument to nonsens. Jak sie ktos nie nadaje na stanowisko – to jedyna droga to go odwołać. Inna sprawa, czy istytucja MDK jest potrzebna? Ale na to niech już może każdy sam sobie odpowie. Pozdrawiam wszystkich