O komentarz w sprawie odwołania z funkcji dyrektora Miejskiego Domu Kultury Doroty Halberdy poprosiliśmy Roberta Hołdę. Przeczytaj co powiedział na te temat.
– Trudno mi komentować. Niewątpliwie [Dni Bochni]jest to duża impreza wymagająca koordynatora i może być to [odwołanie dyrektor] pewnym utrudnieniem. Natomiast na tym etapie myślę, że sprawy są tak zaawansowane, iż wiele rzeczy będzie się działo mimo, że szefowa została odwołana – powiedział Robert Hołda, były naczelnik Wydziału Promocji i Rozwoju Miasta Bochni, obecnie dyrektor bocheńskiego basenu.
– Kilka lat temu była podobna sytuacja, aczkolwiek nie było to aż tak nagle i na tydzień przed. W momencie odejścia dyrektora Trusia koordynacją zajął się wtedy wydział promocji pod moim dowództwem. Natomiast w tej chwili podejrzewam, że również taki będzie finał. W domu kultury jest także grupa ludzi odpowiedzialnych za imprezy, którzy pewne sprawy są w stanie doprowadzić do końca. Posiadają oni najwięcej informacji o całym przedsięwzięciu, bo przecież nie tylko jedna osoba, czyli dyrektor nad tym tematem pracuje, ale na pewno jakiś zespół pracowników – powiedział Robert Hołda.