Burmistrz chce, aby Park Uzbornia został powierzony w administrowanie BZUK-owi. Miejska spółka miałaby się zajmować zielenią, ale również budynkami, w tym restauracją na szczycie wzgórza. W przeciwnym razie miastu grozi zwrot 1,5 mln zł do urzędu marszałkowskiego.
Dyskusja nad tym, co powinno znajdować się w budynku an szczycie Uzborni trwa już kilka miesięcy. Padły nawet sugestie zorganizowania tam żłobka czy punktu Caritas. Burmistrz rozwiewa jednak wątpliwości.
Budynek jest przeznaczony na cele gastronomiczne i taki jest zapis we wniosku złożonym przez mojego poprzednika. Zatem wszelkie spekulacje, że można ten budynek wykorzystać w inny sposób są chybione. Może być prowadzona tylko działalność gastronomiczna i w tym względzie nic więcej się nie wymyśli – wyjaśnia burmistrz Stefan Kolawiński.
Burmistrz dodaje, że podczas wizyty w Departamencie Funduszy Europejskich Urzędu Marszałkowskiego dowiedział się, że cały obiekt powinien zostać przekazany spółce komunalnej. To zabezpieczy miasto przed koniecznością zwrotu podatku VAT. Tu chodzi nie tylko o VAT, który generuje sam budynek, ale o VAT od całości inwestycji, a więc naprawdę spore pieniądze rzędu 1,5 mln zł.
Burmistrz chce nieodpłatnie przekazać budynek, jak i cały Park Uzbornia spółce Bocheńskie Zakłady Usług Komunalnych. Któż inny zajmowałby się np. zielenią. Myślę, że gdyby to w całości wziął w użyczenie BZUK, to jest to podmiot uprawniony do prowadzenia takiej działalności – uważa Stefan Kolawiński.
Bocheńskie Zakłady Usług Komunalnych mają zarządzać Uzbornią przez okres trwałości projektu, czyli przez 5 lat. Do ustalenia pozostaje jeszcze od jakiego momentu liczyć ten okres. Decyzję o powierzeniu Parku Uzbornia BZUK-owi mają podjąć dzisiaj radni.