Nietrzeźwy mężczyzna wygrażał obsłudze Krytej Pływalni w Proszówkach oraz interweniującym policjantom. 35-latek trafił do policyjnego aresztu, wcześniej próbując przekupić policjantów. Usłyszał już zarzuty.
Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Bochni otrzymał telefoniczne zgłoszenie o nieporozumieniach jakie zaistniały pomiędzy klientem a obsługą krytej pływalni w Proszówkach. Aby wyjaśnić sytuację na miejsce wysłano patrol.
Na miejscu okazało się, że jednemu z klientów odmówiono wejścia na basen z uwagi na to, iż prawdopodobnie znajdował się on pod wpływem alkoholu, a regulamin wyraźnie zabrania przebywać takim osobom na terenie pływalni. Mężczyzna ten okazując swoje niezadowolenie z decyzji pracowników obsługi basenu zachowywał się bardzo nerwowo, agresywnie, kierując w ich stronę wulgarne i obraźliwe słowa.
Mężczyzna nie reagował również na polecenia przybyłych na miejsce policjantów, którzy nawoływali go do zachowania spokoju i opuszczenia pływalni, używał słów wulgarnych ponadto twierdził, iż spowoduje ich zwolnienie ze służby. Funkcjonariusze wyprowadzili awanturnika, jednak nawet wówczas mężczyzna nadal był bardzo agresywny, a po chwili próbował wtargnąć na teren pływalni, grożąc jej pracownikom. Wówczas został zatrzymany. W czasie transportowania zatrzymanego do jednostki policji, 35-latek nagle złożył funkcjonariuszom dość nietypową propozycję – w zamian za odstąpienie od jego zatrzymania obiecywał sprzedać im samochód w atrakcyjnej cenie. Jak podawał, miał się trudnić sprzedażą pojazdów sprowadzanych z zagranicy. Policjanci odmówili, co wzbudziło w zatrzymanym jeszcze większą agresję. W trakcie osadzania 35-latka w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych, powziął on próbę uderzenia jednego z funkcjonariuszy, jednak ten dzięki szybkiej reakcji obezwładnił napastnika – relacjonuje Katarzyna Padło z biura prasowego małopolskiej policji.
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty próby przekupienia funkcjonariuszy, oraz stosowania przemocy i gróźb w celu zmuszenia policjanta do odstąpienia od czynności służbowych.Zastosowano wobec niego środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i zakazu opuszczenia kraju. Za popełnione czyny grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10