Wczoraj w Łapanowie miał miejsce wypadek, w którym ucierpiał 2 – letni chłopiec. W trakcie, gdy jego opiekunowie zabezpieczali swoją posesję przed zalaniem, Kamila porwał wartki strumień wody.
Wczoraj ok. godziny 10.00 w Łapanowie, babcia i matka 2 letniego chłopca układały przed swoją posesją worki z piaskiem, broniąc posesję i gospodarstwo ogrodnicze przed zalewająca ich woda płynąca przy drodze. Razem z nimi był prawie dwu letni Kamil. W pewnym momencie czy to na skutek nagłego przyboru wody, czy potknięcia się – Kamil znalazł się w wartkiej wodzie i został porwany do kanału przepustowego. Prawdopodobnie kilka minut przebywał pod wodą zanim udało się opiekunom wyciągnąć go z wody.
– Następnie przez rodziców został przewieziony do Ośrodka Zdrowia w Łapanowie, i tam została mu udzielona pierwsza pomoc Pogotowia Ratunkowego Szpitala Rejonowego w Bochni – Oddział w Muchówce. Następnie przetransportowany do Specjalistycznego Szpitala Pediatrycznego w Prokocimiu śmigłowcem ratowniczym – relacjonuje Andrzej Świtalski, oficer prasowy bocheńskiej policji.
Akcja transportowa była utrudniona z powodu zalania dróg dojazdowych do boiska szkolnego. Ostatecznie dwulatek został zabrany z zapasowego lądowiska przy szkole podstawowej w Łapanowie.
Na godz. 18.00 stan zdrowia dziecka był ciężki, stabilny.
W tej sprawie zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające szczegóły zaistniałego wypadku.