Na budynku domu ludowego w Siedlcu zawisł transparent z napisem „Droga powiatowa – wstyd starosty!”. Inicjatywa jego zawieszenia należy do wójta gminy Bochnia. Jerzy Lysy chce, aby mieszkańcy mieli świadomość, kto odpowiada za fatalny stan techniczny tego odcinka.
Od roku, gdy zawisł podobny baner, nic się na tej drodze nie zmieniło. Ludzie są przekonani, że jeśli droga prowadzi przez wieś, to należy do wójta. Stąd potrzeba poinformowania ich o tym, kto za jej stan odpowiada – wyjaśnia Jerzy Lysy.
Gospodarz gminy Bochnia uważa, że ciąg łączący drogę krajową i wojewódzką powinien zostać wyremontowany priorytetowo. Dodaje, że to gmina Bochnia wykonała dwa odcinki chodnika, jakie znajdują się przy tej drodze. Jeżeli ja mam wyręczać starostę w budowaniu chodników i remontowaniu asfaltu, to jestem za likwidacją powiatów. Na początek powinno się zlikwidować powiat bocheński jako najdroższy w regionie – uważa Jerzy Lysy.
Starosta Jacek Pająk nie chce komentować spraw. Mówi jedynie, że w tym roku nie ma szans na remont wspomnianej drogi. Nie ma na ten cel pieniędzy w budżecie. Jeżeli wójtowi się wydaje, że wyczaruję asfalt przy pomocy czarodziejskiej różdżki i będę go później ubijał łopatą, to jest w błędzie. Widać, że zbliża się kampania wyborcza – dodaje starosta.
Podobna „akcja informacyjna” ma miejsce przy drodze powiatowej w Gawłowie.