Poziom Raby wynosi już „tylko” około 6 metrów. To znacznie mniej niż w sobotę w południe, gdzie woda omal nie sięgnęła 10 metrów, tylko o dwa metry niżej niż w 2010 r. Alarmy przeciwpowodziowe są odwoływane.
O 7.50 stan wody na Rabie w Proszówkach wynosił 604 cm. Poziom ostrzegawczy to 500 cm, alarmowy – 700 cm. Spada również poziom Stradomki, która o 7.50 miała 170 cm, poniżej poziomu ostrzegawczego.
Władze gminy Bochnia krytykują decyzje wydawane przez Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie. W ocenie wójta Jerzego Lysego, RZGW to „państwo w państwie”, bo jak dotąd nie przygotowało nowej instrukcji gospodarowania wodą na zbiorniku w Dobczycach. RZGW nie było przygotowane do tej nawałnicy, od zeszłego poniedziałku pisaliśmy i dzwoniliśmy o zrzuty prewencyjne wody ze zbiornika w Dobczycach. Niektóre zbiorniki retencyjne w południowej Polsce miały 50% rezerwy powodziowej, zbiornik w Dobczycach tylko 30% – mówi wójt.
Aktualizacja:
Poziom Raby w Proszówkach spadł do 447 cm o 22.30, Stradomka – 153 cm.