3-letnia Dorotka Botkowska wróciła do zdrowia. Dziewczynka z powrotem może przyjmować posiłki i napoje. Lekarzom udało się zaradzić kryzysowi, z którym zmagała się przez ostatnie dwa tygodnie.
U Dorotki jest wszystko w jak najlepszym porządku. Brzuszek pracuje już „na pełnych obrotach”. Wyniki, które spłynęły do tej pory są w normie. Dorotka właśnie śpi po biopsji i trepanobiopsji. Na wyniki będzie trzeba poczekać,ale też na pewno będą dobre. Od godziny 10 do godziny 16 Dorotka jest odłączona od hiperalimentacji i cieszymy się wolnością bez pompy. Dorotka goni po korytarzach jak szalona, chodzi na spacery i bawi się z dzieciakami. Dorotka pije i wcina na okrągło:-) Antybiotyki zostały odstawione – relacjonuje mama dziewczynki.
W poniedziałek 8 września rozpocznie się ostatni już etap radioterapii w Polsce. Planowanych jest 14 naświetlań. W drugiej połowie września skończy się ta długa, bardzo długa walka. Niech naświetlania „dobiją tego dziada”! A później nie pozostaje nic innego jak tylko czekać na datę wyjazdu. Niech się to nieszczęście od Dorotki wreszcie odwróci żeby mogła już w spokoju dokończyć leczenie i wrócić do pełni zdrowia i do normalnego dzieciństwa,którego już prawie połowę spędziła w szpitalu – kontynuuje mama Dorotki na blogu.