Brzescy kryminalni zatrzymali 34-letniego złodzieja, który kradł elementy infrastruktury kolejowej. W rękach mundurowych znalazł się również pracownik skupu złomu, który zakupił pochodzące z przestępstwa żeliwne ciężary naprężające sieć trakcyjną. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty.
Śledczy ustalili, że to właśnie zatrzymany 34-latek stoi za wieloma kradzieżami elementów trakcji kolejowej, do których dochodziło w ostatnich miesiącach na terenie powiatu brzeskiego. Niewykluczone, że sprawca działał w innych powiatach. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Od co najmniej 3 miesięcy na terenie powiatu brzeskiego dochodziło do kradzieży żeliwnych ciężarów linii kolejowej. Sprawą zajęli się brzescy kryminalni. Policjanci mieli pewność, że skradzione elementy trafiają do punktów skupu złomu. Zaczęli bacznie przyglądać się i obserwować niektóre z nich. Szybko wytypowali osoby, które mogą mieć związek z kradzieżami. W zainteresowaniu kryminalnych znalazł się również 34-latek. Przypuszczenia mundurowych, że to właśnie on stoi za przestępstwami potwierdziły się. Funkcjonariusze dwa dni temu (10.09) weszli na teren jednego z punktu skupu złomu w momencie, kiedy jego pracownik ukrywał w kontenerze pod złomem pochodzące z przestępstwa żeliwne ciężary ważące około 240 kilogramów. 27-latek nie dopełnił również formalności z przyjęciem złomu. Nie spisał danych mężczyzny, który przywiózł do punktu elementy trakcji kolejowej, nie sporządził też dokumentacji dotyczącej kupna-sprzedaży.
Mężczyzna został zatrzymany. Kryminalni mieli już pewność kto dostarczył skradzione przedmioty do punktu skupu złomu, zaczęli poszukiwania sprawcy. Na jednej z posesji na terenie Brzeska wpadli na jego trop, 34-latek na widok mundurowych podjął próbę ucieczki, jednak bezskutecznie. Szybko znalazł się w rękach policjantów. W rozmowie przyznał się do kradzieży. Śledczy przedstawili mu 8 zarzutów dotyczących kradzieży na terenie powiatu brzeskiego. Straty, jakie podejrzany spowodował swoim przestępczym procederem sięgają nawet 25 tysięcy złotych.
Policjanci podejrzewają, że może on mieć również związek z kradzieżami elementów metalowych poza terenem brzeskim. To będzie ustalane w trakcie toczącego się postępowania. Zarzuty usłyszał także 27-letni paser. Przyjął on przedmioty wiedząc, że pochodzą one z przestępstwa. Dodatkowo to, że usiłował je ukryć pod innym złomem obciążyło go. Przestępstwo kradzieży i paserstwa jest zagrożone karą nawet do 5 lat pozbawienia wolności.