Jan Balicki jest pozytywnie zaskoczony wynikiem uzyskanym przez Prawo i Sprawiedliwość i siebie osobiście. Jak mówi, spodziewa się że druga tura wyborów będzie „ciekawa”, a sondaż przedstawiony przez sztab burmistrza wygląda – jego zdaniem – „rozweselająco” w świetle dzisiejszych wstępnych wyników.
Z tego, co sobie przypominam to tak dobrego wyniku ugrupowanie bliskie Prawa i Sprawiedliwości chyba nie miało od czasu kiedy kandydatów wystawiał komitet obywatelski, bo w poprzednich wyborach mieliśmy o dwóch radnych mniej niż w tej chwili – mówi Jan Balicki.
Przypomnijmy, wedle wstępnych wyników, kandydat PiS na burmistrza uzyskuje nieco ponad 24 procent głosów. Jestem mile zaskoczony, za co będę musiał podziękować wyborcom. Zdawałem sobie sprawę, że kandydując z poparciem PiS-u mogę liczyć na jakieś dodatkowe efekty dotyczące sympatii dla prawicy bocheńskiej, natomiast choćby porównując publikowane sondaże, szczególnie rozweselająco wygląda sondaż przedstawiony przez komitet wyborczy pana burmistrza. Miałem otrzymać cztery procent głosów z haczykiem, jest więc pewna satysfakcja, a przed nami pewnie druga tura.
Jeśli spojrzeć z boku, to może być ciekawa druga tura. Wprawdzie pan burmistrz ma około 35 procent głosów, ale to świadczy tak naprawdę, że w pierwszej turze nie poparło go 65 procent mieszkańców. Pytanie, jak to będzie wyglądało w drugiej turze – konkluduje Jan Balicki.
Druga tura wyborów odbędzie się 30 listopada.