Śmiertelny wypadek, jedno potracenie, siedem kolizji i pięciu jadących na „podwójnym gazie” – to bilans świątecznego weekendu w powiecie bocheńskim. Rekordzista kierujący samochodem w wigilijny wieczór miał 2,8 promila alkoholu.
Jak już informowaliśmy, do tragicznego wypadku doszło w sobotni wieczór w Mikluszowicach.
Kolejne potrącenie jakie zgłoszono na policję, miało miejsce w Bochni na ul. Wiśnickiej. Według przekazanych informacji, pieszy został przewieziony przez sprawcę do szpitala w Brzesku. Policja ustala okoliczności tego zdarzenia.
Spośród siedmiu zanotowanych kolizji wszystkie były spowodowane trudnymi warunkami na drodze. Głównie dochodziło do najechania na tył poprzedzającego pojazdu lub do zjechania na przeciwny pas ruchu. Jeden z kierowców na ul. Karosek w Bochni wjechał w ogrodzenie.
Policjanci zatrzymali pięć osób jadących na „podwójnym gazie”. Niechlubny rekord padł już w wigilijny wieczór. Kierowca jadący o godz. 20.40 ulicą Poniatowskiego w Bochni miał 2,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Tego samego dnia na ul. Krzeczowskiej zatrzymano mieszkańca Tarnowa, który miał 0,3 promila. 25 grudnia na ul. Kurów kierowca miał 0,65 promila, a w nocy z 27 na 28 grudnia kobieta zatrzymana na ul. Karosek – 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.