Z roku na rok maleje liczba chętnych do zbierania datków na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przekłada się to na wynik finansowy uzyskiwany w mieście. Wczoraj 34 osoby zebrały 18,4 tys. zł.
Jeszcze w 2012 r. wolontariusze ze sztabu „Bochnia” zebrali 32 tys. 513 zł i 9 gr (blisko tysiąc złotych więcej niż w 2011 r.). Następna zbiórka przyniosła 31 tys. 8 zł 46 gr, a kwesta z roku 2014 – 27 tys. 146,25 zł.
Z roku na rok spada liczba wolontariuszy – przyznaje Anna Kocot-Maciuszek, dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Bochni. O ile jeszcze w 2012 r. była ich setka, to już rok później 80 osób, w 2014 r. 75, a w tym roku tylko 34 osoby.
Można się tylko domyślać powodów takiej sytuacji. W tym roku WOŚP dość późno uruchomił system rejestracji wolontariuszy, mieli oni szansę zarejestrować się tylko przez trzy dni (rok wcześniej były dwie tury rejestracji). Ponadto dawniej wolontariusze, którzy byli uczniami szkół ponadgimnazjalnych, dostawali punkty za aktywność z powodu udziału w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Teraz już tego nie ma – dodaje Anna Kocot-Maciuszek. Szefowa MDK dodaje, że tajemnicą poliszynela jest fakt, że na terenie Bochni kwestują też wolontariusze sztabu „Łapczyca”, co również odbija się na wyniku finansowym sztabu z MDK.
Tegoroczny wynik sztabu „Bochnia” to 18 tys. 421 zł 41 gr. Najwięcej zebrała trójka wolontariuszy:
1. Agnieszka Wrona – 1328,72 zł
2. Rafał Ogiński – 1144,08 zł
3. Patryk Walewski – 835,32 zł
Na wspomnianą wyżej kwotę składają się datki zebrane przez wolontariuszy do puszek, pieniądze za wylicytowane przedmioty oraz zebrane przez fanów rajdów offroadowych „Solny Gród”. Rajdowcy zasilili Orkiestrę kwotą 3 308,75 zł, z licytacji gadżetów WOŚP i przedmiotów przekazanych przez: Liceum Plastyczne w Nowym Wiśniczu, Zakład Karny w Nowym Wiśniczu, p. Jana Kuliga (pamiątki po synu), Fundację Auxilium uzyskano 878,23 zł – dodaje szefowa MDK.