W Prawie i Sprawiedliwości szykują się rozliczenia z powodu zawiązanej w Radzie Powiatu w Bochni koalicji. PiS mające 8 mandatów zawiązało ja z PSL-em (6 mandatów), oddając fotel starosty Ludwikowi Węgrzynowi. O sprawie poinformował „Dziennik Polski”.
Zdaniem wielu ludzi prawicy Węgrzyn, który od 40 lat należy do prominentnych ludowców, „nadaje się na koalicjanta jeszcze mniej niż Leszek Miller” – czytamy we wtorkowym wydaniu „Dziennika Polskiego”.
Zbigniew Bartuś, autor artykułu, przywołuje opinię posła Włodzimierza Bernackiego: Kiedy Józef Mroczek ukrywał się przed komunistyczną bezpieką, pan Węgrzyn był naczelnikiem gminy. Ta koalicja jest dla mnie wyjątkowo trudna do zaakceptowania – mówi na łamach „DP” prof. Włodzimierz Bernacki. Zbigniew Bartuś przywołuje opinie krytyków koalicji PiS-PSL, którzy wytykają Ludwikowi Węgrzynowi prokuratorskie zarzuty w sprawie Tankowni (ostatecznie nie znalazły one sądowego potwierdzenia, bo sprawa się przedawniła).
Dziennikarz, powołując się na swoje źródła, dodaje że „ludzie posła Bernackiego zabiegają w centrali o wyrzucenie z partii autorów sojuszu” i cytuje słowa anonimowego działacza PiS w Bochni. Aby nie gnić w opozycji, musieliśmy wejść w sojusz ze „zdrajcami Polski z PO” lub z „fałszerzami wyborów z PSL”. Gadaliśmy z oboma. Wybraliśmy PSL – czytamy w „Dzienniku Polskim”. Piotr Dziurdzia, członek Rady Politycznej PiS, wyznaje na łamach gazety, że koalicja PiS-PSL może partii Jarosława Kaczyńskiego zaszkodzić. Z przyczyn moralnych nie czuję się z tym dobrze, niezręcznie jest mi tłumaczyć wyborcom, dlaczego koledzy zrobili, co zrobili – mówi dalej polityk.
Autor artykułu przywołuje słowa Józefa Mroczka, szefa PiS w powiecie bocheńskim, który nie mając mandatu radnego został w obecnej kadencji wicestarostą (w pięcioosobowym zarządzie powiatu PiS ma 3 miejsca, PSL – 2). To wyborcy dali ludowcom 6 mandatów, a Ludwik Węgrzyn uzyskał najlepszy wynik w Bochni. My, mimo zwycięstwa, mogliśmy mieć coś lub nie mieć nic. Arytmetyka – tłumaczy Józef Mroczek, zapewniając dziennikarza że PiS patrzy w powiecie bocheńskim PSL-owi na ręce.
Pełny artykuł w „Dzienniku Polskim” z wtorku 13 stycznia.