Po pijanemu zdewastowali drzwi ewakuacyjne na A4

Bocheńscy policjanci zatrzymali trzech młodych mężczyzn, którzy w Stanisławicach, po pijanemu dokonali dewastacji drzwi ewakuacyjnych, mieszczących się w ekranach akustycznych autostrady A4. Wskutek głupiego zakładu, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poniosła 3 tys. zł strat.

30 grudnia 2014 roku, w Komendzie Powiatowej Policji w Bochni GDDKiA złożyła zawiadomienie, że nieznani sprawcy w Stanisławicach wyrwali z zawiasów jedno ze skrzydeł drzwi ewakuacyjnych mieszczących się w ekranach akustycznych autostrady A4. Wartość strat szacowana jest na kwotę 3000 złotych.

Od tego momentu ruszyło poszukiwanie sprawców tego przestępstwa. Jeden z policjantów Rewiru Dzielnicowych bocheńskiej komendy pozyskał informację, gdzie znajduje się wyrwane z zawiasów skrzydło zdewastowanych drzwi. Informacje te potwierdziły się, a dalsze czynności dzielnicowego pozwoliły ustalić sprawców tego zdarzenia.

28 stycznia policjanci Wydziału Kryminalnego, na podstawie pozyskanych informacji dokonali zatrzymania trzech młodych mężczyzn w wieku 17, 18 i 19 lat, mieszkańców powiatu bocheńskiego.

Zatrzymani mężczyźni przyznali się do zdewastowania drzwi przy autostradzie A4 (miało to miejsce 25 grudnia 2014 roku). Swoje zachowanie tłumaczyli głupim zakładem, do którego doszło w trakcie powrotu do domu po zakrapianym alkoholem spotkaniu. Wskutek tego godnego pożałowania zakładu zniszczyli drzwi znajdujące się w ekranach akustycznych autostrady A4 o wartości 3000 złotych. Po wyrwaniu jednego ze skrzydeł postanowili je porzucić w przydrożnych zaroślach. Potem jak gdyby nigdy nic udali się do miejsca zamieszkania – relacjonuje Łukasz Ostręga, rzecznik bocheńskiej policji.

Zatrzymani mężczyźni odpowiedzą za swoje zachowanie przed sądem. Każdy z nich usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa zniszczenia mienia, za które zgodnie z przepisami prawa grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.