Oszuści działający metodą „na wnuczka” znowu dali o sobie znać. 6 lutego Komenda Policji w Bochni została powiadomiona o dwóch przypadkach aktywności oszustów działających metodą „na wnuczka”. Jak dotychczas podane przypadki zakończyły się tylko próbą wyłudzenia pieniędzy przez nieznanych sprawców.
Sposób działania oszustów w pierwszym przypadku polegał na tym, że dzwoniący mężczyzna, podający się za wnuka swojego rozmówcy przekonywał, że jest sprawcą zdarzenia drogowego, w którym ucierpiały inne osoby i w związku z tym pilnie potrzebuje pieniędzy, które odda w późniejszym terminie – relacjonuje Łukasz Ostręga, rzecznik bocheńskiej policji.
W drugim przypadku rozmówca usiłował wyłudzić pieniądze od starszej kobiety, którą przekonywał, że jest znajomym jej wnuka, który miał wypadek i potrzebuje pilnie pieniądze na leczenie.
Na szczęście w obu przypadkach oszustom nie udało się zdobyć zaufania osób, z którymi rozmawiali i nie doszło do wyłudzenia pieniędzy.
Komenda Policji w Bochni zwraca się z apelem o ostrożność i rozwagę, gdy nagle zadzwoni krewny i poprosi o pilną pomoc finansową. Pod żadnym pozorem nie należy przekazywać żadnych pieniędzy osobom, które telefonicznie podają się za członków rodziny lub proszą o przekazanie pieniędzy osobie pośredniczącej! – dodaje Łukasz Ostręga.
