Dotacja na budowę Hali widowiskowo-sportowej – Zarząd Wojewódzki wyłoży 3 mln zł

Dobre wieści dla miasta nadeszły w tym tygodniu z Zarządu Województwa Małopolskiego. Budowa największej inwestycji samorządnej Bochni będzie dofinansowana.

– Zapadła ostateczna decyzja w sprawie dofinansowania budowy hali widowiskowo-sportowej w Bochni. Zarząd Województwa Małopolskiego przyznał miastu na ten cel 3 mln. zł. Starania o dofinansowanie rozpoczęto na początku roku wraz ze złożeniem wniosku o dofinansowanie w ramach Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego – podaje w oficjalnym komunikacie Referat Promocji i Rozwoju Miasta.

To na pewno dobre wiadomości dla Magistratu, trzeba przypomnieć, że
hala widowiskowo-sportowa, która powstaje obok dworca kolejowego i krytej pływalni, to inwestycja rzędu ok. 14 mln zł. I choć w chwili obecnej prace budowlane są właściwie na wykończeniu, o czym informował nas w połowie lipca wiceburmistrz Gustaw Korta, to dodatkowe 3 mln zł na tą budowę, oznaczają, że więcej pieniędzy, niż zakładano pozostanie w kasie Urzędu.

– Już teraz obiekt jest pokryty dachem i trwają prace związane z jego wykończeniem. – Hala widowiskowo-sportowa przestała się piąć do góry, bo została pokryta dachem. Prace na zewnątrz zostały zakończone, mówimy o samym budynku hali, jeszcze będzie budowany hol wejściowy i zagospodarowanie terenu wokół. W tej chwili trwają prace wewnątrz budynku, są kładzione tynki, trwają również prace nad aranżacją wewnętrzną.

Według pierwotnych planów hala miała powstać do połowy kwietnia 2010 r., jednak prace budowlane uległy przyspieszeniu i obiekt będzie gotowy do końca tego roku.– Znając procedury administracyjne zajmie to miesiąc czy półtora, natomiast prace budowlane zostaną zakończone do końca roku – podkreślał wiceburmistrz.

There are 3 comments

  1. Trzeba się cieszyć ale czy pośpiech nie spowoduje, że obiekt będzie wykonany mniej staranniej. Oby tak nie było. Patrząc na inne inwestycje np chodniki w Bochni nasuwa się pytanie kto naprawi te wszystkie mankamenty? a jest ich tak wiele!

  2. mam nadzieję że hala nie powstaje jak budynek szpitala gdzie projekt jest w fazie uzgadniania np z sąsiadami działki na której powstaje, a de facto budują kolejną kondygnację. Bo chyba nie według starego projektu skoro złożyli nowy – czyli co samowola budowlana ? Po co ta farsa i kierowane pytania o zastrzeżenia skoro i tak stawiamy co chcemy.

  3. 3 mln z dotacji ale 11 mln(!) z kredytu, który musimy spłacać z odsetkami w następnej kadencji, czyli kosturkiewicz stosuje taktykę – po nas może być nawet potop. poza tym kto widział żeby hala na 600 osób kosztowała 14 milionów, to o połowę za dużo !!!
    hala sportowa nie jest tak ważna aby ryzykować że nie będzie za co budować 2 etapu obiecanej drogi kn2 i kanalizacji na nowych osiedlach !!!
    „dzięki” takiej polityce miasto będzie wkrótce miało poważne problemy, nawet z oświetleniem już są problemy.