Andrzej Starowicz uczył się tańca u najlepszych choreografów w Polsce i za granicą. W Bochni znany jest m.in. jako instruktor tańca w MDK oraz juror przeglądu „Młode talenty”. Zdobyte doświadczenie pozwoliło mu stać się choreografem w programie „You Can Dance – Po prostu tańcz”.
Andrzej Starowicz urodził się w 1982 r. w Sułkowicach. 10 lat temu zamieszkał w Bochni. Ukończył technikum o specjalności telekomunikacja i teleinformatyka, a później studia z zakresu geologii i geofizyki. Nie zdeterminowało to jednak jego przyszłości. Gdzieś po drodze odkryłem, że moją pasją jest taniec i ukończyłem studia u pana Galińskiego – przyznaje.
Uczył się od najlepszych (np. Blake McGrath, Brian Friedman, Wade Robson, Tucker Barkley, Marty Kudelka, Mia Michales czy Piotr Jagielski i Piotr Galiński), biorąc udział w warsztatach w Los Angeles, Tokio, Paryżu. Dzięki temu był choreografem Małgorzaty Andrzejewicz, grupy Ich Troje, wyszkolił też zwycięzców kilku edycji programu „You Can Dance”. Miałem dużo szczęścia. To zawsze jest potrzebne. Lojalnych ludzi dookoła, którzy zawsze mnie wspierali. A przede wszystkim – bardzo ciężko na to pracowałem. Przez pierwsze lata praktycznie bez dni wolnych niemal przez cały rok. Zamiast urlopu latałem do Stanów się szkolić, po nocach tworzyłem choreografie, a zajęcia prowadziłem 7 dni w tygodniu – mówi.
Przyznaje, że ostatnio spełniło się jego marzenie. Zostałem zaproszony do współpracy przy tworzeniu półfinałowej choreografii do programu „You Can Dance” przez samego mistrza, światowej sławy instruktora i choreografa z Los Angeles Blake McGrath. Jest to tancerz Beyonce, Janet Jackson, czy Madonny. Na swoim koncie ma bardzo wiele sukcesów – a do współpracy zaprosił właśnie mnie. Tworzyliśmy choreografię do otwarcia programu z całą czwórką uczestników , oraz choreografię duetową z Mateuszem Sobecko oraz Natalią Gap. Współpraca polegała na tym, że najpierw przed próbą z uczestnikami You Can Dance – ja , moja asystentka Kasia Nowakowska oraz Blake spotkaliśmy się na sali i przygotowaliśmy obydwie choreografie, następnie przez cały tydzień uczyliśmy ich – tak by osiągnąć jak najlepszy efekt . I udało się, duet, który tańczył naszą choreografię dostał się do ścisłego finału, a to oznacza, że pomogliśmy albo Natalii albo Mateuszowi spełnić marzenie o zwycięstwie – z czego jestem bardzo dumny i szczęśliwy – wyznaje.
Podczas realizacji „You Can Dance” miał do czynienia ze swego rodzaju wyzwaniem. Jedna z moich faworytek, Agata, doznała kontuzji. To zmieniło całkowicie naszą pracę, w ciągu dwóch dni mieliśmy podwójne zadanie: nauczyć nową uczestniczkę całej choreografii oraz zmienić kluczowe momenty, które potrafiła wykonać tylko nieobecna już Agata. Jednak uważam, że są to bardzo zdolni tancerze z potencjałem i, powiem szczerze, że w Bochni również takich mamy.
Na co dzień Andrzej Starowicz prowadzi studio tańca, które ma swoje siedziby w całej południowej Polsce z główną w Krakowie. Zaczynałem jednak w Bochni i to tutaj w MDK do dziś prowadzę swoje zajęcia ze wspaniałą młodzieżą już od lat. Na przestrzeni tych kilku lat pracy z Bocheńską młodzieżą udało nam się zdobyć wiele pierwszych miejsc zarówno w przeglądach regionalnych, jak i ogólnopolskich, Jedna moich z uczennic – Ania została również laureatką Mam Talent, czy Got To Dance. Bez wątpienia mogę stwierdzić, że Bochnia to nie tylko kopalnia soli, ale i wielkich talentów tanecznych.
Jego nowy cel to stworzenie czegoś, co nawiązywałoby do miasta, z którego się wywodzi. Chciałbym skupić się na stworzeniu ciekawego widowiska muzyczno-tanecznego, które mogłoby być wizytówką Bochni. Jednak do tego potrzebni są sponsorzy, których bardzo gorąco zapraszam do wsparcia tego szczytnego celu. Mam już gotowy scenariusz, tancerzy z programów „Mam Talent” czy „You Can Dance”, muzyków z Bochni. Mam nadzieję, że uda się stworzyć teatr tańca, na deskach którego będą wystawiane przede wszystkim nowe spektakle, musicale – dla współczesnej publiczności.