Radni miejscy w drodze na Jasną Górę

W piątek niektórzy pielgrzymi grupy nr 6 musieli wstać ok. 4 rano, aby zdążyć na Mszę św. w Miechowie. Nie zrażają się jednak ani poranną pobudką, ani upalną temperaturą, ani nawet ukąszeniami komarów. Obecnie pątnicy są za półmetkiem drogi na Jasną Górę.

W środę pielgrzymi przekroczyli Wisłę na moście w Ispinie i modlili się podczas porannej Eucharystii w Nowym Brzesku. Tematyka dnia dotyczyła misji. Przed Mszą św. pielgrzymi słuchali świadectwa świeckiej misjonarki Elżbiety Wryk, która od roku jest dyrektorem szpitala w Republice Środkowoafrykańskiej. Mówiła ona o realiach pracy na Czarnym Kontynencie. Kaznodzieją był ks. Karol Dziubaczka, który mówił na temat misji. – Najtrudniej głosić ewangelię samemu sobie – mówił i zwracał uwagę, że bycie misjonarzem wymaga przyjęcia i realizacji we własny życiu głoszonych treści. Tego dnia na trasie pielgrzymki odwiedził pątników ks. Marian Janus, krajowy koordynator pieszych pielgrzymek. Zastąpił on na tej funkcji zmarłego 1 marca 90-letniego ks. Jerzego Pawlika. Po przejściu Wisły pielgrzymi wędrują już terenami diecezji kieleckiej. W ich imieniu wysłano telegram do Ojca świętego Benedykta XVI oraz biskupa kieleckiego Kazimierza Ryczana.

W czwartek pielgrzymi już tradycyjnie rozważali tematykę patriotyzmu, okazją do tego była Msza św. w Racławicach. Przewodniczył jej ks. płk. Zbigniew Kępa, pochodzący z Żegociny kapelan Wojska Polskiego i dziekan Straży Granicznej. Zwracał on uwagę na przykład patriotyzmu m.in. gen. Leopolda Okulickiego czy Bartosza Głowackiego. – Nie ma innej drogi do ojczyzny niebieskiej niż poprzez ojczyznę ziemską – mówił kaznodzieja. Przyznał, że wielokrotnie pielgrzymował z grupą nr 6, w której pełnił rolę kwatermistrza i porządkowego. Po Mszy św. w Racławicach został poświęcony obelisk upamiętniający ucałowanie ziemi z tego miejsca przez Jana Pawła II podczas jego ostatniej pielgrzymki do Polski w 2002 r. Mieszkańcy Racławic już tradycyjnie podjęli pielgrzymów gorącą grochówką.

W piątek pielgrzymi modlili się obok bazyliki Grobu Pańskiego w Miechowie. Jest to dawny kościół Bożogrobców (na Bocheńszczyźnie świątynia założona przez ten zakon znajduje się w Chełmie). Liturgii przewodniczył bp Wiesław Lechowicz, który zwracał uwagę na temat znaczenia Eucharystii w życiu człowieka wierzącego. Mówił, że żaden z ewangelistów nie opisał wyglądu Jezusa, jednak prawdziwy wizerunek Syna Bożego to hostia.

Warto dodać że na pielgrzymce nie brakuje samorządowców. Jednym z pątników jest radny Maciej Fischer, który przedstawia się jako „brat Maciej”. Pielgrzymuje po raz siódmy, jednak po raz pierwszy od 12 lat. – Przez 6 lat pielgrzymowania udawało mi się wynosić coś pozytywnego z każdego dnia. Później obowiązki rodzinne, dzieci, stanęły na przeszkodzie i dopiero teraz, po 12 latach, udało mi się wrócić na szlak pielgrzymi. Dużo się zmieniło, myślę, że pielgrzymuje się dużo łatwiej niż 12-13 lat temu. Całe to zaplecze, które jeździ za pielgrzymką o tym świadczy; dawniej był chleb, woda i nic więcej. Natomiast cieszy to, że tak wielu młodych ludzi pojawia się na pielgrzymce. Mówi się, że młodzieży nie interesują takie rzeczy, a jednak młodzież wraca i to jest bardzo ważne – zwraca uwagę brat Maciej.

O zdrowie pielgrzymów dba Ryszard Najbarowski, przewodniczący rady miejskiej w Bochni, prywatnie lekarz medycyny. Szefem grupy medycznej PPT został 5 lat temu na zaproszenie ks. Zbigniewa Szostaka, dyrektora pielgrzymki i zawsze można go spotkać w pielgrzymkowym ambulansie. – Pielgrzymuję zawsze z żoną, w tym roku wyjątkowo nie ma jej z nami, ale pielgrzymuje duchowo i odwiedza nas, jeśli tylko może. Uważam, że jest to znakomita sprawa zarówno dla ducha, jak i dla ciała, ponieważ jestem lekarzem i w sytuacji wymagającej pomocy staram się służyć pielgrzymom. Niosę również własne intencje na Jasną Górę – mówi brat Ryszard. Przyznaje on, że przydarzyło się dotąd kilka zasłabnięć, zasadniczo jednak kondycja pątników jest dobra. Najczęstsze przypadłości to przeciążenia mięśni i stawów oraz tzw. bąble.

Od wyjścia z Tarnowa pielgrzymom towarzyszy słoneczna, momentami upalna pogoda. Prognozy przewidują zmianę aury w sobotę, to jednak nie gasi ducha pielgrzymów. W sobotę dotrą oni do Żarnowca, gdzie Mszę św. o 7.30 odprawi Biskup Tarnowski Wiktor Skworc. Tematyka dnia będzie dotyczyła kapłaństwa.