Teren naprzeciwko szybu Sutoris nie zmieni się w tym roku – dowiedział się portal mojaBochnia.pl. Rozmowy władz miasta z właścicielami nieruchomości były prowadzone, nie osiągnięto jednak ostatecznych ustaleń.
Na problem placu naprzeciwko szybu Sutoris zwrócił uwagę pół roku temu radny Bogusław Dźwigaj. Od kilku lat teren ten jest ogrodzony, brak tam jakichkolwiek prac, szkodzi wizerunkowi centrum miasta, a tymczasowy parking – do czasu rozpoczęcia inwestycji byłby zapewne korzystny dla miasta i właściciela działki – napisał w interpelacji złożonej podczas styczniowej sesji, sugerując utworzenie w tym miejscu parkingu.
Wiele wskazuje na to, że postulat Bogusława Dźwigaja nie zostanie spełniony. Sprawa ewentualnej budowy parkingu obok szybu „Sutoris” jest dość problematyczna. Działka jak jest własnością prywatną. Z właścicielami była przeprowadzona rozmowa na temat dzierżawy tej nieruchomości z ewentualnym przeznaczeniem jej na parking. Ta koncepcja jednak nie cieszy się zbyt dużą aprobatą – poinformował portal mojaBochnia.pl Andrzej Koprowski, asystent burmistrza Bochni.
Możliwe, że zostanie zrealizowany drugi pomysł na zagospodarowanie placu. Kilka miesięcy temu wspomniał o nim burmistrz Stefan Kolawiński. Dziś temat wciąż jest aktualny. Nowym pomysłem na zagospodarowanie tego terenu jest zlokalizowanie małego skweru z zielenią i ławkami. Rozmowy trwają i każda koncepcja może być zrealizowana – dodaje Andrzej Koprowski.
Pieniądze na zagospodarowanie placu miałyby pochodzić z budżetu miasta. Mają się pojawić w budzecie nie wcześniej niż w roku 2016.