Rada Gminy Bochnia przyjęła uchwałę intencyjną w sprawie likwidacji Szkoły Podstawowej w Cikowicach. Placówka ma przestać istnieć z końcem następnego roku szkolnego. Powodem jest mała liczba uczących się w niej dzieci.
Jak czytamy w uzasadnieniu do uchwały, „Szkoła Podstawowa w Cikowicach istnieje tylko teoretycznie”. Powodem jest niski nabór do tej placówki, od 2007 r. szkoła w praktyce nie funkcjonuje. „Aktualnie szkoła nie zatrudnia pracowników, w tym nauczycieli. Od kilku lat nie powoływano też dyrektora szkoły” – czytamy dalej.
Warto wyjaśnić, dlaczego taka decyzja jest słuszna. Szkoła od 2007 roku istnieje tylko teoretycznie i jest nieformalnie zawieszona. Większość dzieci z Cikowic uczęszcza do Bochni lub Stanisławic. Z wywiadów prowadzonych w przedszkolu w Cikowicach wynika, że nieliczni rodzice (3 do 5) deklarują zapisanie dzieci do miejscowej szkoły. Dodatkowo obiekt szkolny jest w bardzo złym stanie. W między czasie był zalewany a zaniechano bieżących prac remontowych. Jedynym sposobem, by uratować piękną nieruchomość jest gruntowny remont i przeznaczenie jej w przyszłości do innych celów. W uchwale wskazuje się Szkołę w Stanisławicach jako obwodową dla dzieci z Cikowic – pisze na swoim profilu społecznościowym radny Adrian Kukla.
Dodatkowo, w uzasadnieniu do uchwały podkreślono, że budynek szkoły nie spełnia warunków technicznych i budowlanych. Przyczyniło się do tego dwukrotne zalanie obiektu w czasie powodzi. „Szkoła nie posiada też odpowiedniego wyposażenia – sprzętu, pomocy dydaktycznych, mebli szkolnych”.
Paradoksalnie, samorząd nie może spełnić warunku likwidacji szkoły, zapisanego w ustawie. „Z powodu braku uczniów w szkole, nie jest możliwe […] powiadomienie o zamiarze likwidacji szkoły rodziców uczniów. Po podjęciu niniejszej uchwały, zostanie zawiadomiony Małopolski Kurator Oświaty”.