Damian Wcisło z Bochni, który na co dzień reprezentuje klub Hetman Koronny Trzebinia z każdych zawodów wraca utytułowany. Warto dodać, że zawodnik ten nie ma jeszcze nawet 18 lat i wciąż szlifuje formę.
Zaledwie 3,5 pkt zabrakło Damianowi Wciśle do zdobycia maksimum punktów w rozgrywanym w Pszczynie maratonie nocnym w ramach Dni Pszczyny. Ale wcale to nie przeszkodziło, by młody zawodnik z Bochni w ostatecznej klasyfikacji zajął pierwsze miejsce.
W turnieju brało udział wielu utytułowanych zawodników, w tym medaliści Mistrzostw Polski. Ale jak to w sporcie bywa, każdy jest równy i ma takie same szanse na wygraną. Wszyscy uczestnicy grali po dwie partie w tempie 5 min. dla zawodnika, raz białym i raz czarnym kolorem. Warto podkreślić, że zawodnik który uplasował się na drugiej pozycji zdobył 33 punkty, więc różnica była znacząca, a zwycięstwo Damiana nieprzypadkowe.
– Damian tylko z trzema zawodnikami zremisował, jedną wygrał w stosunku (1,5:0,5), a pozostałe pojedynki wygrał w stosunku (2:0)! I tym razem nie należał do grona faworytów, gdyż przed nim byli zawodnicy z dużo wyższymi rankingami nie mniej jednak ponownie potwierdził swoją siłę gry i wygrał cały turniej – stwierdza z dumą Józef Wcisło, który czuwa nad sportową karierą syna.