Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Bochni zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy weszli do jednego z mieszkań w bloku przy ulicy Konstytucji 3-go Maja, z zamiarem okradzenia jego właścicieli. Spłoszeni przez jednego z domowników nie zrealizowali swojego zamiaru, a chwilę później, dzięki szybkiej reakcji policji znajdowali się już w aresztach bocheńskiej komendy, oczekując na dalsze czynności procesowe.
Zdarzenie to miało miejsce 7 października przy ulicy Konstytucji 3 Maja w Bochni. Około godziny 12:15 oficer dyżurny bocheńskiej komendy policji otrzymał telefonicznie informację o dwóch włamywaczach, którzy w trakcie penetracji jednego z mieszkań zostali spłoszeni przez jego właściciela i uciekli z miejsca zdarzenia.
Na miejsce niezwłocznie skierowano grupę oględzinowo-śledczą, a policjanci pełniący służbę w terenie otrzymali rysopis sprawców tego włamania. Dzięki sprawnej akcji policjantów Wydziału Kryminalnego, włamywaczy udało się namierzyć na ulicy Brzeźnickiej, gdzie zostali zatrzymani, a następnie przewiezieni do komendy policji – podaje Łukasz Ostręga, rzecznik policji w Bochni.
Policjanci ustalili, że włamywacze to mieszkańcy Katowic w wieku 19 i 28 lat. Do Bochni przyjechali pociągiem i pierwsze swoje kroki skierowali w stronę bloków przy ulicy Konstytucji 3 Maja. Tam pod pozorem zbierania nakrętek dzwonili dzwonkiem do drzwi, sprawdzając, w których mieszkaniach znajdują się domownicy, a które w tym momencie są puste. W jednym z mieszkań na parterze nikt nie otworzył. Mężczyźni zorientowali się, że okno do tego mieszkania jest uchylone i właśnie tą drogą postanowili się do niego dostać. Uczynił to jeden z nich, który z pomocą kolegi wdrapał się na parapet, odepchnął uchylone okno i wszedł do środka rozpoczynając poszukiwania kosztowności. Jak się okazało mieszkanie nie było puste, gdyż przebywał w nim jego właściciel. Mężczyzna zaniepokojony odgłosami dochodzącymi z pomieszczenia obok wszedł do pokoju czym spłoszył włamywacza, który ratował się ucieczką, wyskakując przez otwarte okno.
Dzięki czujności właściciela, włamywaczom nie udało się nic ukraść, a dzięki sprawnej akcji policji uda się mężczyzn rozliczyć za popełnione przestępstwo. Zatrzymani mieszkańcy Katowic posiadają bardzo bogatą kartotekę, na której widnieje wiele wyroków za podobne czyny. Mało tego, obaj odbywali karę pozbawienia wolności z tytułu popełnionych włamań i kradzieży, a jeden z nich 9 dni przed opisywanym zdarzeniem wyszedł na wolność z Zakładu Karnego.
Mężczyźni usłyszeli zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, które zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10. Jednak, z uwagi na to, iż podejrzani dokonali czynu w tzw. recydywie, sąd może wymierzyć karę przewidzianą za przypisane sprawcom przestępstwo w wysokości do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
Na kanwie tego wydarzenia policja ponownie zwraca się z apelem do mieszkańców o zachowanie czujności i ostrożności w kontaktach z obcymi osobami pukającymi do drzwi mieszkań. Pamiętajmy, że warto powiadomić o tym policję, która sprawdzi i wylegitymuje takie osoby, co być może pozwoli zatrzymać potencjalnych włamywaczy i zapobiec ich przestępczej działalności – dodaje Łukasz Ostręga.