42 110 głosów dostał w niedzielę Jan Pająk, 33-letni wójt gminy Drwinia, startujący do Senatu. Był jednym z trzech kandydatów w okręgu 34. Przegrał z przedstawicielem PiS, Zbigniewem Cichoniem, który dostał 77 459 głosów.
Dziękuję wyborcom, którzy na mnie oddali głos, gratuluję zwycięzcy. Myślę, że należy się tu pochylić i z pokorą przyjąć wynik i oddać prym Prawu i Sprawiedliwości. Mają większość i w Sejmie, i w Senacie, mają swojego prezydenta i – jak powiedział profesor Rychard – teraz poznamy wszystko w wadze netto, ile będą mogli zrobić dla nas jako mieszkańców. Ja przyjmuję ten wynik z pokorą, wydaje mi się, że 42 tysiące głosów to niezły wynik – komentuje w rozmowie z mojaBochnia.pl Jan Pająk, kandydat do Senatu, który na co dzień zarządza gminą Drwinia.
Na pytanie, czy będzie brał udział w kolejnych wyborach, odpowiada: Teraz nie można powiedzieć „tak” lub „nie”. Oczywiście pozostawiam do dyspozycji swoją osobę, ale na pewno będę mocno rozważał kolejną propozycją, którą kiedyś być może ktoś mi złoży. Nie wykluczam dzisiaj takiej możliwości, ale zbyt wcześnie mówić tuż po wyborach, że będę kandydował w następnych.
Jak to mówią, tylko koń nie zmienia poglądów, ale na razie wszystko jest po tej zielonej stronie mocy – dodaje Jan Pająk zapytany o możliwość zmiany barw partyjnych w przyszłości.