Wiśnicz: Minął pierwszy rok kadencji burmistrz Więckowskiej – wywiad

Po roku pracy na stanowisku burmistrza Nowego Wiśnicza Małgorzata Więckowska dostała od pracowników urzędu… tort ze Statuą Wolności. Czy i na ile w gminie udało się przywrócić „normalność”, o której mówiła w kampanii wyborczej obecna szefowa wiśnickiego ratusza?

Pani burmistrz, minął pierwszy rok pani kadencji. Co uważa pani za swój sukces, a co za porażkę?

Ostatni rok nie należał do łatwych, 2015 rok rozpoczęto z ogromnymi zobowiązaniami z poprzedniego roku. Mimo wszystko udało się odzyskać wiarygodność gminy (od początku roku wszystkie płatności realizowane są w obowiązujących terminach), wykonać szereg mniejszych inwestycji i uporządkować wiele zaległych spraw. Sukcesem jest na pewno wprowadzenie Budżetu Obywatelskiego, dzięki któremu mieszkańcy gminy Nowy Wiśnicz mogą decydować o przeznaczeniu wydzielonej kwoty w budżecie – na rok 2016 to 600 tys. zł. Spora ilość złożonych projektów a także oddanych głosów świadczy o woli wypowiedzenia się, a także pokazuje mieszkańców ziemi wiśnickiej jako społeczeństwo obywatelskie. Pierwszy rok urzędowania na stanowisku burmistrza upłynął również pod znakiem intensywnych przygotowań do realizacji przedsięwzięć, mających strategiczne znaczenie dla całej gminy w przyszłości. Jedną z najważniejszych było doprowadzenie do ogłoszenia przetargów na projekty termomodernizacji budynków użyteczności publicznej. Kompletne dokumentacje na modernizacje tych budynków pozwolą nam w przyszłości przeprowadzać inwestycje sprawnie i profesjonalnie.

Jak pani ocenia stan gminy, którą przejęła pani po poprzedniku? Czy obejmując urząd miała pani świadomość wszystkiego, co wie dzisiaj, czy może były fakty, które zaskoczyły panią w trakcie urzędowania?

Miałam świadomość złej kondycji gminy, ale wielkość zobowiązań, które przeszły z roku 2014 na rok obecny była dla mnie zaskoczeniem. Poza tym ilość spraw niezakończonych bądź nierozwiązanych okazała się tak ogromna, że jeszcze jakiś czas potrwa wyjaśnianie i rozwiązywanie ich. Zaskoczyły mnie też ugody, jakie w listopadzie podpisał pan Gaworczyk z wykonawcami prac, z których niektóre wg zastanych dokumentów wykonywane były (bez pisemnych umów) i zakończone w roku 2009, a dopiero w roku 2014 w listopadzie nastąpił ich odbiór.

Od kwietnia znane są wyniki audytu, który zleciła pani zewnętrznej firmie. Jakie zmiany wprowadziła pani w urzędzie od tego czasu?

Przeprowadzona została reorganizacja urzędu polegająca na likwidacji wydziałów, które zastąpiono referatami i zespołami. W związku z tym zlikwidowano 11 stanowisk kierowniczych na rzecz 5 takich stanowisk. Pozwoliło to zmniejszyć kwotę przeznaczoną na wynagrodzenia. Została również zmniejszona ilość pracowników z tytułu likwidacji niektórych stanowisk.

W programie wyborczym zapowiadała pani doprowadzenie sytuacji w gminie „do normalności”. Czy i w jakim zakresie udało się ten postulat osiągnąć?

Myślę, że jeszcze trochę czasu upłynie zanim będzie można powiedzieć, że jest normalnie. Na dzisiaj mogę powiedzieć, że w samym urzędzie atmosfera pracy staje się coraz lepsza – czego potwierdzeniem może być miły gest, jaki spotkał mnie ze strony pracowników w pierwszą rocznicę mojego urzędowania. Były to życzenia, kwiaty i tort ze Statuą Wolności!

Poza tym nasze działania są transparentne. Mieszkańcy mają zapewniony dostęp do informacji dotyczących zarówno działań inwestycyjnych, jak i innych związanych z pracą burmistrza i radnych. Internetowa strona urzędu rozwija się i rozbudowuje wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców.

Zapowiadała pani również wykonanie wielu inwestycji (np. „doprowadzenie do każdego gospodarstwa domowego wody, kanalizacji, dobrego dojazdu, zadbanie o bazę szkół i przedszkoli, o place zabaw, miejsca spotkań młodzieży”). Można się domyślać, że w pierwszym roku nie udało się zrealizować wszystkich zamierzeń, ale czy wykonano choć jedną czwartą planu?

Zapowiadane inwestycje są sukcesywnie realizowane. W roku 2015 w niewielkim zakresie ze względu na ograniczone środki i zaległe zobowiązania. Mimo wszystko na terenie gminy cały rok trwały prace porządkowe, wykonano również remonty placówek oświatowych takie jak naprawa dachu, wymiana drzwi wejściowych, udrożnienie kanalizacji i wiele innych. Zrealizowano inwestycje z udziałem środków zewnętrznych – montaż lamp solarnych, remonty i modernizacje dróg dojazdowych do pól w ramach tzw. fogrów, chodniki i nakładki przy drogach powiatowych, wkrótce zakończą się prace na drodze wojewódzkiej przy zatoce w Nowym Wiśniczu oraz rondzie w Muchówce. Prawie w każdej miejscowości wybudowane zostały również nowe odcinki wodociągów, a w Królówce rozpoczęto budowę sieci wodociągowej do szkoły. W kolejnych latach nastąpi przyspieszenie i tak w budżecie na rok 2016 na wydatki inwestycyjne zaplanowano prawie 5 milionów złotych. Kwota ta została podzielona na wiele zadań, wśród których będą realizowane inwestycje związane z budową placów zabaw, kontynuacją budowy szkoły w Nowym Wiśniczu, modernizacją dróg, remontami budynków szkolnych, wykonywaniem sieci kanalizacyjnych i wodociągów.

Wspominała pani też o wzmocnieniu promocji gminy oraz poszerzeniu oferty turystycznej. Co w tym obszarze udało się zrealizować? Pani pomysł zatrudnienia osoby odpowiedzialnej za promocję i turystykę zakończył się niepowodzeniem.

W tej chwili pracujemy nad strategią działań zmierzających do poszerzenia oferty turystycznej i wypromowania gminy. Tym bardziej, że już od wiosny trwają przygotowania do obchodów 400-lecia lokacji miasta. Prowadzone są rozmowy z różnymi instytucjami na temat współpracy i pozyskania środków na realizację zaplanowanych wydarzeń i imprez kulturalnych w roku jubileuszowym, który rozpocznie się 8 czerwca 2016 roku. Już dzisiaj posługujemy się znakiem graficznym jubileuszu, który został wybrany w drodze konkursu. Został też powołany zespół ds. promocji, którego koordynatorem jest pan Piotr Pyziak – pracownik Muzeum Ziemi Wiśnickiej, a członkami zostali pracownicy urzędu i instytucji kultury działających na terenie gminy.

Zapowiadała pani współpracę z samorządami różnych szczebli. Jak te zapowiedzi były w ciągu minionego roku realizowane?

Współpraca przebiega bardzo dobrze. Częste spotkania z wójtami, burmistrzem Bochni oraz starostą zaowocowały wspólnymi inicjatywami i działaniami. Między innymi organizacja turnieju ruchu drogowego dla niepełnosprawnych (współpraca z gminą Drwinia), konferencja z okazji 25-lecia Samorządu Terytorialnego zorganizowana na wiśnickim zamku wspólnie ze starostwem, organizacja strażackich zawodów powiatowych na stadionie Szreniawa. W naszym mieście kilkakrotnie gościliśmy Ministra Pracy i Polityki Społecznej, Władysława Kosiniaka-Kamysza, jak również marszałka Stanisława Sorysa i radnego sejmiku wojewódzkiego, Adama Kwaśniaka. Nie sposób wymienić innych drobnych, ale jakże cennych form współpracy w zakresie np. dostarczania wody, projektów wodociągowania oraz poprawy połączeń drogowych z ościennymi gminami.

Dziękuję za rozmowę.