Kręciołek na Gazowej – galeria

Jest po prostu super – takie słowa najczęściej padały z ust kibiców, którzy tłumnie przybyli w minioną niedzielę na ul. Gazową. Zmagania załóg biorących udział w bocheńskim „Kręciołku” oglądało kilkaset osób.

W I Bocheńskim Kręciołku, rozegranym w słoneczną niedzielę wzięły udział aż 53 załogi, które podzielono na 5 klas w zależności od pojemności startujących samochodów. Zawodnicy poruszali się na prawie kilometrowej trasie wytyczonej na terenach przemysłowych przy ul. Gazowej.

Frekwencja wśród załóg jak i kibiców, którzy tłumnie przybyli oglądać zmagania zawodników na ciekawej, technicznej i długiej trasie, zaskoczyła nawet samych organizatorów. Większość pojazdów, które wzięły udział w „Kręciołku” to przygotowane do szybkiej i rajdowej jazdy samochody, wśród których trafiła się nawet Subaru Impreza STI z 400-konnym silnikiem. Większość jednak stanowiły o wiele tańsze pojazdy – fiaty cinquecento i seicento, spora grupa poczciwych, i nieźle dających sobie radę, „maluchów”, kilka fiatów 125, BMW, a nawet Łada 2107 z wesołą i wyluzowaną załogą w środku – relacjonuje nasz fotoreporter Mirosław Gut.

Sporą część wśród startujących stanowiły bocheńskie załogi, godnie reprezentując swoje miasto i okolice. – Każdy przejazd wzniecał tumany kurzu i obfitował w widowiskowe ślizgi, co wielu kibiców nagradzało gromkimi brawami. Nie obyło się również bez awarii, pogiętych felg i “ściągniętych” opon, ale to jak mawiają zawodnicy – normalna rzecz w tym sporcie – mówi Mirosław Gut. – Zarówno zawodnicy, jak i kibice podkreślali profesjonalizm imprezy, widowiskową trasę, bardzo dobre zabezpieczenie i świetną atmosferę „Kręciołka”, pytając jednocześnie kiedy odbędzie się kolejna edycja imprezy – dodaje.

Kierowcy walczyli o Puchar Starosty Bocheńskiego oraz Puchar Burmistrza Miasta Bochnia.

null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null
null

There are 3 comments