Nowy Wiśnicz uniezależnił się od firm wykonujących remonty drogowe. Gmina zakupiła sprzęt do remontów drogowych, który wykorzystywany jest zwłaszcza na remonty po zimie oraz na prace na wąskich drogach gminnych.
Jak mówi Andrzej Stańczyk, zastępca burmistrza Nowego Wiśnicza, samorządowi udało się zakupić komplet urządzeń po okazyjnej cenie, które teraz sprawdzają się w eksploatacji. – Kupiliśmy okazyjnie rozścielacz i walec i poddaliśmy ten sprzęt gruntownemu przeglądowi.
Andrzej Stańczyk przyznaje, że zakupiony sprzęt już wiele razy sprawdził się na terenach sołectw, w których wykonywane są bardzo krótkie odcinki asfaltu, np. kilkudziesięciometrowe. – Przerzucanie dużego sprzętu, rozścielaczy, walców, na odcinki rzędu 40-60 metrów stwarza duży problem dla wykonawcy. Natomiast ten sprzęt jest lżejszy, mniejszy i absolutnie wystarczające na typ dróg za jego pomocą remontowanych – dodaje.
Sprzęt do remontów drogowych zakupiony przez gminę Nowy Wiśnicz kosztował ok. 60 tys. zł. Znajduje się on w dyspozycji gminnego zakładu remontowo-budowlanego.