Radni miejscy chcieli dobrze, ale okazało się, że przedobrzyli. Zapisany w statucie sposób wyboru dyrektora MDK-u miał być klarowny i demokratyczny, stał się jednak bezprawny.
Po wakacyjnej przerwie sprawa Miejskiego Domu Kultury w Bochni znowu powraca. Nowy statut oraz regulamin organizacyjny miał być lekiem na uzdrowienie chorej sytuacji w bocheńskim MDK oraz pierwszym krokiem do wyłonienia nowego dyrektora.
Podczas sierpniowej rady Urzędu Miasta radni z Komisji Kultury po burzliwych obradach jednogłośnie uchwalili nowy statut placówki. Punktem zapalnym był zapis dotyczący wyboru nowego dyrektora. Burmistrz Bogdan Kosturkiewicz podkreślał: – musimy doprowadzić do wyłonienia kompetentnego dyrektora. Zero nepotyzmu, zero układów, zero znajomości, a tylko sprawiedliwe rozstrzygnięcie. Z jego też ust padła propozycja, aby konkurs na dyrektora MDK przeprowadzili radni z komisji kultury. – Nie robię żadnych przeszkód, choć nie jest to przyjęte w naszym kraju. W końcu jeżeli wybieramy władzę wykonawczą to wybieramy po to, aby ona się zajmowała pewnymi sprawami – tym samym burmistrz oddał część swojej władzy Komisji Konkursowej, która w rzeczywistości może, ale nie musi być w ogóle powoływana. Ostatecznie radni dodali zapis: „W komisji konkursowej uczestniczy przedstawiciel Rady Miasta”, a statut został przyjęty.
W między czasie opracowano nowy regulamin nie budzący sprzeciwu nikogo ze skłóconej załogi MDK-u, wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze do unormowania sytuacji. Aż do ostatnich dni, kiedy to z Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego nadeszła wiadomość, że nowo przyjęty statut jest niezgodny z prawem.
Okazuje się, że zapis statutu „Powołanie dyrektora MDK następuje w drodze Konkursu, Komisję Konkursową powołuje Burmistrz Miasta, w pracach Komisji uczestniczy przedstawiciel Rady Miasta” został uznany przez wojewódzki Wydział Prawny i Nadzoru za nadużycie. Ze statutu wynika, że nowy dyrektor MDK-u w Bochni musi zostać wybrany drogą konkursu, tymczasem jest to tylko jedna z możliwości.
Tym sposobem sprawa wyboru dyrektora MDK-u znowu oddala się w czasie, bo statut trzeba poprawić. Radni mogą to zrobić dopiero na najbliższej Radzie Miasta w ostatnim tygodniu października.