Władze Bochni wystąpią na drogę sądową w sprawie toalety w budynku dawnej lodowni. Chodzi o odmowę wydania pozwolenia na budowę przez starostwo. Miasto zaskarżyło ją do wojewody, który podtrzymał decyzję starosty.
Decyzja Wojewody Małopolskiego pochodzi z 15 czerwca: „Wojewoda Małopolski podziela w pełni argumentację organu pierwszej instancji” – czytamy w sentencji. Pismo odnosi się szczegółowo do skargi złożonej przez magistrat:
Przytaczając argumenty przemawiające za zgodnością zamierzenia z ustaleniami obowiązującego planu miejscowego strona skarżąca podnosi okoliczność braku zmiany jakiegokolwiek z podstawowym parametrów istniejącego budynku mieszkalnego na toalety publiczne. Wyjaśnia, że wykonane zostaną prace remontowe konieczne do zmiany sposobu użytkowania budynku, który stanowić będzie „zaplecze Parku Salinarnego (…) uzupełnienie istniejących form zainwestowania terenu oraz dopełnienie przestrzeni ogólnodostępnej”. […] Skarżący zarzuca organowi pierwszej instancji niewłaściwą interpretację obowiązującego miejscowego planu, gdyż według jego oceny nie dokonano wykładni celowościowej, tj. czy dane zamierzenie zgodne jest z celami jakie zakłada plan. Skoro plan nie zabrania realizacji danego zamierzenia, to jest ono dopuszczone. Informuje o realizacji na terenie zieleni urządzonej parkowej – Park Salinarny, innego zamierzenia, a przyjętego bez sprzeciwu przez Starostę Bocheńskiego na podstawie zgłoszenia robót budowlanych z 26 czerwca 2008 r. polegających na umieszczeniu obiektów małej architektury.
Wojewoda Małopolski przypomina, że w granicach Plant Salinarnych dopuszcza się: 1) remont istniejącej zabudowy, 2) konserwację istniejącego drzewostanu, 3) realizacje stawów 4) realizacje pomostów i urządzeń wodnych.
Zmiana funkcji obiektu z mieszkalnej na usługowy — toalety publicznej, wiąże się z rozebraniem ścian wewnętrznych i wykonaniu nowych, za pomocną których nastąpi wydzielenie: wiatrołapu, pomieszczenia technicznego, przedsionka, toalety, pomieszczenia gospodarczego, toalety damskiej oraz męskiej, toalety dla osób niepełnosprawnych, pomieszczenia magazynowego – śmietnik, zamiast istniejących: korytarza, toalety, łazienki, dwóch pokoi, kuchni i pomieszczenia gospodarczego. Nastąpi również całkowita zmiana poprowadzenia instalacji wewnętrznych, wprowadzono dodatkowo wentylację mechaniczną i grawitacyjną oraz zaprojektowano kanalizację opadową wokół budynku. Te rozwiązania wprowadziły zmianę paramentów użytkowych i technicznych przebudowywanego obiektu – czytamy w decyzji wojewody z 15 czerwca.
Z tego też względu, nie można zakwalifikować projektowanych robót jako remontowych. Z całą pewnością charakter robót nie pozwala na stwierdzenie, że po ich wykonaniu będziemy mieć do czynienia z odtworzeniem stanu pierwotnego. Potwierdza się na co zwraca uwagę również skarżący, że parametry istniejącego budynku, jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość nie ulegną zmianie, co nie przesądza o fakcie dokonania remontu w obiekcie, a jego przebudowy, przez zmianę parametrów użytkowych i technicznych obiektu, w zakresie wskazanym powyżej. Zawnioskowane prace odpowiadają definicji przebudowy, która dotyczy wyłącznie istniejącego już obiektu budowlanego. Przebudowa polega na wykonywaniu prac (robót budowlanych), których skutkiem jest zmiana parametrów użytkowych lub technicznych istniejącego obiektu budowlanego. Zmiana ta jednak nie może dotyczyć parametrów charakterystycznych obiektu, takich jak: kubatura, powierzchnia zabudowy, wysokość, długość, szerokość bądź liczba kondygnacji. W konsekwencji przebudowy nie ulegną zatem zmianie elementy (parametry) charakterystyczne obiektu. W wyniku przebudowy, w przeciwieństwie do budowy, nie powstaje nowa substancja budowlana – czytamy dalej.
Magistrat nie zgadza się z takim orzeczeniem, w ostatnich dniach prawnicy magistratu analizowali szanse wygrania sprawy w sądzie. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, bo nie zgadzamy się z tym co podjęto w starostwie i z decyzją podtrzymującą to przez urząd wojewódzki – mówi Andrzej Koprowski, asystent burmistrza Bochni.
Decyzja wojewody w sprawie podtrzymania decyzji Starostwa Powiatowego dotyczącej remontu „lodowni” zostanie zaskarżona do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w stosownym terminie – precyzuje Andrzej Koprowski.
Skarga do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego musi być złożona w ciągu 30 dni od daty doręczenia zaskarżanej decyzji. Ta zaś przypadła na poniedziałek 20 czerwca, magistrat ma więc czas do 19 lipca.