Wczoraj zespół juniorów MOSiR Bochnia rozegrał u siebie zwycięski mecz z drużyną LUKS Skrzyszów. Wygląda na to, że nie tylko judo, ale również piłka ręczna jest mocna stroną Bochni.
Bocheńscy zawodnicy od początku spotkania nie dawali szans przeciwnikowi. Tylko na jedną minutę przewaga jednopunktowa znalazła się po stronie gości ze Skrzyszowa. Skuteczna obrona oraz celne strzały zagwarantowały pewne zwycięstwa w obu częściach meczu.
Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 17:10 dla bochnian.
Druga część spotkania również minęła pod znakiem doskonałej gry podopiecznych Marcina Brożka. Wynik całego spotkania to 36:23 dla bocheńskich juniorów. Po spotkaniu trener podziękował wszystkim zawodnikom za determinację oraz za dobrą obronę, zwłaszcza Huberta Pamuły, która była kluczem do zwycięstwa. – Wyróżniłem wszystkich zawodników, bo każdy z nich wniósł do spotkania wiele, dzięki czemu możemy cieszyć się ze zwycięstwa – mówił Marcin Brożek.
Kolejne spotkanie szczypiorniści z Bochni rozegrają w najbliższą niedzielę, 18 października, w meczu wyjazdowym z drużyną ŻAK Libiąż.