Wczorajszy dzień ze względu na ciężkie warunki pogodowe przyniósł sporo kolizji na bocheńskich. Ciekawe czy na złą pogodę zwalał też swój stan kierowca zatrzymany pod wpływem alkoholu?
W czwartek bocheńscy policjanci odnotowali sześć kolizji drogowych, wykryto jednego nietrzeźwego kierowcę w mieście, a w Proszówkach doszło do potrącenia dziecka.
– Około godz. 14.00 w Proszówkach w pobliżu szkoły 6-letnia dziewczynka wracając z przedszkola pod opieką starszego rodzeństwa nagle wbiegła wprost pod nadjeżdżający pojazd Opel Vectra – informuje Leszek Machaj, rzecznik prasowy bocheńskiej policji.
W wyniku zdarzenia dziecko doznało niegroźnych dla życia potłuczeń, jednak wciąż przebywa na obserwacji w szpitalu. Na pewno nie bez znaczenia w tej sytuacji była zimowa odzież, która złagodziła skutki uderzenia. Postępowanie prowadzi Wydział Ruchu Drogowego.
Policja zauważa i ubolewa nad faktem ignorancji i braku odpowiedzialności ze strony rodziców. – Mimo rozdanych kilka miesięcy temu kamizelek odblaskowych dla uczniów szkół podstawowych w gminie Bochnia niewielu z nich można spotkać idących do szkoły lub powrotnej z założoną kamizelką – komentuje Leszek Machaj.
Zaczynają się jesienne szarówki i pluchy, które w połączeniu z ciemną odzieżą wierzchnią powodują, że stajemy się niewidoczni dla kierowców z większych odległości. – Policja apeluje do rodziców, nauczycieli i pracowników szkół do nakłaniania uczniów i egzekwowania zalecenia noszenia kamizelek odblaskowych – mówi rzecznik.
To nie wina braku kamizelek, a braku wyobraźni samorządu. Do największego we wsi osiedla nie ma chodnika. Wystarczyło, żeby przyszedł okres przedwyborczy, a wbija się łopaty, rozkopuje rowy i robi chodnik. Przy tej okazji z uwagi na wcześnie zapadający zmrok na drodze jest wolna amerykanka. Nie można było tego zrobić w lecie kiedy dzień jest dłuższy i dzieci nie chodzą do szkoły. Ależ skąd w lecie notable byli na urlopie, a teraz myślą o wyborach. Mdli mnie………….Ludzie zmądrzejcie idąc do urn.