Według informacji, jakie udało nam się zdobyć, nie mamy dobrych wieści dla mieszkańców południa powiatu – remont osuwiska w Kopalinach prawdopodobnie się wydłuży. O ile?
Jako, że remontowany odcinek znajduje się w ciągu drogi wojewódzkiej Limanowa – Zielona nadzór nad przebiegiem prac sprawuje Zarząd Dróg Wojewódzkich w Krakowie, a dokładniej Rejon Dróg Wojewódzkich w Myślenicach.
Jednak sygnały o koszmarnych warunkach dojazdu i braku racjonalnych rozwiązań ruchu wahadłowego docierały do miejscowych organów, zarówno do bocheńskiej policji, jak i do Zarządu Dróg Powiatowych. Obie instytucje nie pozostały obojętne na apele podróżujących, policja wnioskowała u wykonawcy o wprowadzenie ręcznego sterowania ruchem, gdyż sygnalizacja świetlna nie sprawdzała się. Powiatowy Inspektor Roman Chmiel z kolei interweniował o poprawę nawierzchni jedynego pasa ruchu, co zostało w ostatni piątek zrobione.
Już dwa miesiące trwa koszmar na przejeździe przy remontowanym osuwisku, jedyną nadzieją, jaką żywili wszyscy był zbliżający się koniec prac, który wyznaczono na 30 października. Jednak patrząc na obecny stan rzeczy, trudno wierzyć, że jest to realna data. Nie dowierza również Stefan Majewski, Wojewódzki Inspektor Dróg z myślenickiego oddziału.
– Myślę, że do 10 listopada może się remont wydłużyć, ale nie jest to też oficjalne stanowisko wykonawcy [red. przedsiębiorstwo Geocarbon z Katowic], przedstawione przez niego dokumenty mówią, że pracownicy skończą do 30 października. Jednak z doświadczenia na stanowisku Inspektora i widząc co zostało zrobione sądzę, że termin się przesunie – powiedział w rozmowie z nami S. Majewski.
gdzie została poprawiona nawierzchnia?? proszę się przejechać i zobaczyć!!! brak słów żeby opisać sytuację dziwie się jednak jak udało się zrobić dobrą sygnalizację świetlną na bardzo długim odcinku remontowanej drogi z Bochni do Myślenic a w kopalinach się nie da. Nie jestem ekspertem ale tak trudno zmienić ustawienia tych świateł?? to jest paranoja!!!
Stefan Majewski??? o kurcze, niezle koleś ma nazwisko, na czasie! Pewnie przez opóźnienia w tym remoncie koleś skończy tak samo jak trener naszej kadry…
Poprawcie tą nawierzchnię aby można było przejeżdżać z prędkością przynajmniej 30 km/h To sprawa sama się rozwiąże.
jechałam tam tydzin temu, jechałam dzis i żadnej poprawionej nawierzchni nie zauwazyłam.