Do wyborów samorządowych jeszcze rok, ale już teraz widać symptomy rozpoczynającej się kampanii. Z pytaniem, czy będzie kandydował na drugą kadencję zwróciliśmy się do burmistrza Bochni, Bogdana Kosturkiewicza.
W poprzedniej kampanii obiecywał budowę drogi KN2 i hali widowiskowo-sportowej. Oba zadania są bliskie ukończenia. – Zawsze uważam, że kampania trwa przez całe cztery lata. Nie podjąłem jeszcze decyzji, nie rozmawiałem jeszcze z moim szefem, przecież mam na uczelni swojego przełożonego – mówi burmistrz.
Dodaje on, że na pewno w ciągu najbliższego roku nie zrobi wszystkiego, co zamierzył. Jednym z takich rozpoczętych, a nie zakończonych zadań jest powstająca Bocheńska Strefa Aktywności Gospodarczej. – Nie ukrywam, że jeszcze kilka zadań pozostało do wykonania, które rozpocząłem, a których na pewno nie uda mi się zakończyć.
Burmistrz Bochni Bogdan Kosturkiewicz jest też nauczycielem akademickim. Obecnie przebywa na urlopie bezpłatnym.
Więcej na ten temat słuchaj w serwisie informacyjnym Radia Moja Bochnia (na stronie głównej)
a najlepiej dla bochni i jej mieszkancow zakoncz burmistrzu te swoje wystepy i wroc na uczelnie, szkoda troche studenciakow ale to mniejsze zlo
Trochę boli kombinatorów, że Bochnia ma uczciwego Burmistrza nie biorącego łapówek, który dużo robi dla tego miasta. Zawsze i każdemu można coś zarzucić – nikt nie jest przecież doskonały, ale człowiek robi ile może aby to miasto było lepsze i bogatsze, a że niektórym się to nie podoba to już inna sprawa.Zawsze mogą się przenieść do wójta, którego głównym osiągnięciem było ponoć wskoczenie w garniturze do basenu.
Oj Buguś, Boguś idź spac i nie pisz (nie nabijaj forum) po nocach
Kompleksy burmistrza Bogdana K. osiągnęły gigantyczne rozmiary. Wszędzie dopatruje się interwencji wrogów i … pana Lysego który przed wyborami poparł pana Kosturkiewicza. Teraz pan wójt podobnie jak pół Bochni żałuje pewnie swojego kroku wyborczego. Ale dobrze im (nam)tak-widziały gały co brały. KN2 i hala sportowa były przygotowane przez poprzednika i Kosturkiewicz nie mógł nie robić tych inwestycji – podobnie było z kanalizacją z dotacji unijnej, załatwionej w tamtej kadencji. Przy KN2 pan BK 2 przeszkadzał jako opozycja i teraz jako burmistrz zbiera cięgi za swoją zawziętość.Prawda jest taka że KOSTURKIEWICZ NIE MA WIZJI ROZWOJU MIASTA !!! Gdzie łącznik z a4,lodowisko,parkingi, tanie przedszkola, po co komu paranoja z komunikacją za 2,5 mln
Jest typem podejrzliwego kamienicznika, który na razie tylko zadłuża miasto. Wbrew temu co mówi – chce jeszcze siedzieć w magistracie ile się da ( AGH marnie płaci i trzeba dojeżdżać). Za swoje błędy uwielbia zwalać winę na innych. Na konferencji prasowej w sprawie katastrofy w Rynku nawet nie pisnął że jako burmistrz nie powinien zasiedlać tej kamienicy lokatorami i sklepem lecz ich już dawno no wykwaterować bo stan techniczny domu był opłakany.Kiedyś zwalał na poprzedników teraz zwala na współpracowników – np. numer z Rondem Ojczyka na Proszowskiej to podobno wina Korty. Zobaczymy co Korta na to. Jakość burmistrzowania pana BK jest jak jakość asfaltu , który zrobił na swojej ulicy – jest do d…y !!!!!!!!