Odliczanie do otwarcia autostrady A4 Kraków – Szarów

Możliwe, że już we Wszystkich Świętych pomkniemy do Krakowa z prędkością 130 km/h, ale nie na pewno. GDDKiA wciąż czeka na decyzję Nadzoru Budowlanego odnośnie pozwolenia na użytkowanie.

Mimo wcześniej pojawiających się informacji, że uroczyste otwarcie nowego odcinka autostrady nastąpi 29 października, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad nie potwierdza oficjalnie tych informacji, gdyż ostateczne decyzje co do terminu wciąż nie zapadły. – Oficjalne informacje o otwarciu pojawią się kiedy Nadzór Budowlany wyda decyzję o pozwoleniu na użytkowanie. My cały czas zapowiadamy, że bardzo chcielibyśmy kierowcom udostępnić autostradę przed Świętem Wszystkich Świętych, ale wszystko zależy od Nadzoru – powiedziała w rozmowie z nami Magdalena Chacaga, Główny Specjalista ds. Komunikacji Społecznej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Krakowie.

Budowa drogi między Krakowem a Szarowem o długości 19,9 km trwała od kwietnia 2007 roku i pochłonęła blisko miliard złotych. Na pewno, można powiedzieć, że jej otwarcie zbliża się wielkimi krokami. Jednak decyzja wydana przez Nadzór Budowlany nie jest jednoznaczna z otwarciem autostrady. Wcześniej należy wykonać szereg działań. – Po wydaniu pozwolenia trzeba dokonać przeglądu, ściągnąć oznakowanie tymczasowe, odsłonić docelowe oznakowanie, wtedy dopiero można puścić ruch samochodów – dodaje Magdalena Chacaga.

There are 6 comments

  1. wow, ale zawrotne tempo budowy:) Teraz beda czekac na przyjazd ministra, bo przecież musi byc fotka z „debilnym” usmiechem na otwarcie.

  2. do illuminatus – dokładnie masz rację. W tej naszej Polsce zawsze przy takiej okazji musi przyjechać minister, biskup polowy, koło gospodyń wiejskich, itd. tylko po to, żeby uroczyście przeciąć wstęgę i zrobić sobie wspólne debilne zdjęcia na otwarciu kilkukilometrowego odcinka autostrady :) Ciekawe co wymyślą, jak kiedyś skończą budować ostatnią autostradę (najwcześniej za 300 lat) to już nie wiadomo kogo zaproszą na otwarcie.
    U nas zawsze robią pompę z takich rzeczy, a przecież to normalne, że się coś buduje i jest to po prostu czyjaś praca. To tak jakby pani z mięsnego sklepu na koniec dnia zapraszała burmistrza, kapelana i orkiestrę żeby przecięto wstęgę podczas jej ostatniego mopowania podłogi po zamknięciu sklepu ;))
    Równie zabawne jest zapraszanie oficjeli do nowo wybudowanego marketu i kropienie wodą święconą półek z towarem (gdzieś tam leżą również prezerwatywy sic!) – to jest Polska właśnie…

  3. Witam,nie wyobrażam sobie jak po otwarciu tego odcinka będzie wyglądał potężny korek pomiędzy węzłem Szarów, Targowiskiem a Bochnią (do obwodnicy)?

  4. Wariatkowo!-prawie 3 lata budowano niespełna 20 km
    istny cyrk gdyby w tym kraju drażono tunele to budowa
    trwała by 200 lat!