W czwartek 15 grudnia o godz. 19.00 w Małej Czarnej Bistro na Uzborni Dominika i Marcin Kozłowscy z Grupy Wschodu opowiedzą o niemal 25 tysiącach kilometrów przemierzonych podczas trzymiesięcznej samotnej podróży po dalekich zakątkach Mongolii i Syberii, podczas której okrążyli Jezioro Bajkał. Wspólnie z trzecim towarzyszem, Krzysztofem Brydniakiem udało im się zrealizować ambitny plan dojechania na kołach na krańce Azji. W czwartkowy wieczór zabiorą Was w podróż w dwa światy.
Podzielą się z pięknymi zdjęciami z ojczyzny Czyngis-chana, jednego z najmniej zaludnionych państw świata, w którym żyje więcej koni niż ludzi i gdzie wciąż spotkać można prawdziwych koczowników.
Opowiedzą o próbach okiełznania natury – o przemierzaniu bezkresnej pustyni Gobi, wdrapywaniu się na wygasłe wulkany, utopieniu we wciągających bagnach, poszukiwaniu śladów dinozaurów, polowaniu (z obiektywem) na myszoskoczki i susły, spacerach pośród wielbłądów, nieudanych próbach pogłaskania jaków. Ale pokażą też Mongolię od tej mniej baśniowej strony, w której szamani odprawiają czary za pieniądze, buddyjscy mnisi chodzą ze smartfonami przy uchu, dzikie plemię Tsaatan wcale nie jest dzikie a mongołowie są czasem… niegościnni.
Drugi świat, do którego dotarli to surowa rosyjska tajga, gdzie nie ma miejsca na sentymenty. Próba okrążenia Bajkału to znacznie cięższe zmagania terenowe, walka z trasą i własną psychiką. Samotne pokonywanie odludnego „zimnika 110”, który roi się od dziko żyjących niedźwiedzi, w asyście przepięknej jesiennej tajgi, przejazd przez słynny BAM, jedną z najdłuższych linii kolejowych na świecie, odkrywanie skarbów szamańskiej wyspy Olchon i wizyta w Wierszynie, polskiej wiosce na dalekiej Syberii.
Czwartek, 15 grudnia, Mała Czarna Bistro, godz. 19.00.
Więcej o podróżnikach na www.grupawschodu.pl i na www.facebook.com/GrupaWschodu.