Obok urzędu gminy Bochnia trwają prace ziemne. Nieoficjalnie mówi się, że w tym miejscu wójt buduje fontannę.
Sam zainteresowany podaje inne wytłumaczenie, choć co do fontanny – sprawy ani nie potwierdza, ani nie dementuje. – Wykopy są prowadzone, ponieważ MPEC prowadzi podłączenie budynku starostwa do sieci energetyki cieplnej. Jako wójt pozwoliłem rozkopać działkę obok urzędu gminy, zniszczyć kwiaty, a nawet usunąć tablicę.
Na pytanie, czy prawdziwe są krążące po Bochni informacje, jakoby wójt budował obok urzędu gminy fontannę, Jerzy Lysy odpowiedział. – Nie potwierdzam, ale i nie zaprzeczam. Prędzej ja wybuduję fontannę obok urzędu gminy niż burmistrz wybuduje KN2 i halę widowiskowo-sportową w tej kadencji.
Się wyzłośliwił…
Do wyborów jeszcze pół kadencji, a tu takie teksty.
proszę w związku z tą energetyką cieplną, o ciepłą wodę w fontannie.
haaahahaah
Może taniej byłoby podpiąć ciepłą wodę z geotermii Cikowice. MPEC to teren burmistrza i mógłby się zachować jak Gazprom.
dowcipnis jeden;)
Czyżby nowe odcinki „Ranczo” w Bochni ??? :)))
na razie wychodzi że Lysy ma racje – na halę sportową i łącznik kn-2 miasto nie ma jeszcze projektów wykonawczych czyli podstawowej dokumentacji na roboty, od przetargów są odwołania oferentów, ceny są ogromne – będą jaja !
no fontanna jest nam bardziej potrzebna niż ten łącznik :>
fontanna jest tutaj smutnym symbolem niudolności inwestycyjnej burmistrz, afera z kn2 jest najlepszym dowodem