Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny, czyli 1 i 2 listopada – te 2 dni w roku w szczególny sposób skłaniają nas do refleksji nad przemijaniem.
Odwiedzamy groby, zapalamy znicze, przynosimy kwiaty, ale najważniejsza w tym czasie jest modlitwa. Stąd zwyczaj wypominków, organizowanych na cmentarzach. Każda z bocheńskich parafii organizuje spotkanie modlitewne wśród grobów tych, co już odeszli.
Procesja na cmentarz z parafii św. Mikołaja w Bochni rozpocznie się po Mszy św. w bazylice o godz. 13.30. Wierni, niosąc znicze, podażą ul. Regis w kierunku cmentarza przy ul. Orackiej. Wierni parafii św. Pawła Apostoła spotykają się na cmentarzu św. Rozalii o godz. 15.00, gdzie odbędzie się nabożeństwo modlitewne. W parafii św. Jana Nepomucena o godz. 14 rozpocznie się Msza św. w kaplicy cmentarnej na Łychowie, a po niej procesja różańcowa.
2 listopada Kościół katolicki wspomina wszystkich wiernych zmarłych. Tradycyjnie dzień ten jest nazywany Dniem Zadusznym. W intencji zmarłych, którzy jeszcze nie dostąpili chwały nieba, odprawiane są Msze św., wypominki, za dusze czyśćcowe można też zyskać odpust zupełny. W listopadzie wierni zamawiają wypominki za dusze zmarłych. – Ludzie chcą, aby cała wspólnota Kościoła modliła się za zmarłych wypominanych, żeby nie była to modlitwa pojedyncza. Zwykle modlimy się indywidualnie, natomiast za wypominanych modli się cały Kościół – mówi ks. Jan Nowakowski, proboszcz parafii św. Pawła Apostoła w Bochni.
Jest zasadnicza różnica, gdy chodzi o 1 listopada, czyli Wszystkich Świętych (wspominamy wtedy wszystkich, którzy są już w niebie), i 2 listopada, czyli Dniem Zadusznym. Tego dnia wspominamy wszystkich zmarłych, którzy czekają na naszą pomoc modlitewną.
Odpust za dusze cierpiące w czyśćcu można zyskać przez pierwszych 8 dni listopada. Warunkiem jest stan łaski uświęcającej, wyzbycie się przywiązania do grzechu, przyjęcie komunii świętej, nawiedzenie kościoła (1 i 2 XI) lub cmentarza (1-8 listopada), modlitwa Ojcze nasz, Wierzę w Boga, Zdrowaś Maryjo oraz modlitwa w intencjach Ojca świętego.