Mimo, że zapowiadany remont mostu w Wiśniczu już trwa, przepust nadal jest przejezdny, ale taki stan potrwa do czasu. Planowane objazdy wcześniej czy później wejdą w życie.
Oficjalna wiadomość jaka pojawiła się na stronie Starostwa Powiatowego w Bochni, dotycząca terminu zamknięcia dla ruchu odcinka drogi powiatowej nr 2077K Nowy Wiśnicz – Lipnica Murowana nie jest do końca precyzyjna. Prace mające na celu poszerzenie wąskiego gardła przepustu rozpoczęły się zgodnie z założonym terminem, mimo to ruch nadal odbywa się płynnie, choć w dniach 4-7 listopada most miał być nieprzejezdny.
Czy to oznacza, że planowane objazdy i wyłączenie z ruchu ul. Lipnickiej w Nowym Wiśniczu nie nastąpi ? Dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Bochni, niestety rozwiewa te nadzieje. – Ustaliliśmy z wykonawcą , że nie rozkopujemy drogi, dopóki nie będziemy mieli na miejscu, przywiezionego i skręconego metalowego elementu konstrukcji, który zostanie zainstalowany. Samo zamknięcie przejazdu będzie trwało maksymalnie 3- 4 dni, ale kiedy to nastąpi? Termin jest płynny – powiedział w rozmowie z nami Roman Chmiel.
Drogowcy zapewniają, że do końca listopada na pewno wszystkie prace remontowo – budowlane zostaną zakończone. Ludzie korzystający na co dzień z mostu nad potokiem Leksandrówka, są zadowoleni, że jednopasmowy do tej pory mostek zostanie poszerzony. Ma zostać rozbudowany do szerokości jezdni wraz z chodnikiem dla bezpieczeństwa pieszych. – W tej chwili przejazd jest otwarty, a my czekamy na element konstrukcji. Gdy sytuacja się zmieni podamy to do wiadomości – zapowiada R. Chmiel.
