W ostatnią sobotę prace na zewnętrznej stronie dachu bazyliki zostały ukończone. W ramach prac wymieniono konstrukcję i pokrycie.
Dachówka, która otulała górną część bazyliki, leżała tam od 1904 roku. Po ponad rocznej pracy została ona całkowicie wymieniona. Nie tylko jednak ona. Wymieniono także całą konstrukcję dachu.
Aby tradycji budowlanej stało się zadość, na koniec prac na dźwigu powieszono wiechę jako symbol ukończenia budowy. Fakt ten miał charakter dziękczynny dla wszystkich tych, którzy włożyli wysiłek w zrealizowanie tego szczytnego celu. Jego realizacja była możliwa dzięki ofiarności parafian, determinacji ks. proboszcza Zdzisława Sadko, sponsorom i władzom samorządowym.
Całkowity koszt remontu dachu to blisko 1 mln 600 tys. złotych. Obecnie trwają jeszcze prace konserwacyjne wewnątrz dachu.
[Współpraca przy tekście Aleksandra Stolarczyk]
Brawo. Kto nie wie jaki to jest wysiłek inwestora , ten nigdy tego nie zrozumie. Nie jest to jednak ani wysiłek ani zasługa władz Miasta Bochni jak sugeruje autor tekstu.Pisanie czegoś takiego jest niestosowne !!!!!
Witam Panie Prezesie, po prostu wymieniłem tych, którzy finansowali to przedsięwzięcie, a samorząd do nich należał, wiec trudno to zakwestionować, zarówno powiat jak i miasto
Panie Aleksandrze , to nie samorząd , to podatnicy finansowali , czy to w formie daniny na tacę czy też w formie dotacji. /a każda dotacja z miasta , powiatu ,czy gminy to nic innego jak pieniądze podatników/
w tym sensie tak, ma Pan rację
a co z brzózkami rosnącymi na daszkach od strony
północnej
Gratuluje Aleksandrze Stolarczyk ciekawego zdjęcia, a Panu Rzepeckiemu dbałości o narybek dziennikarski.
Życzymy Pani Aleksandrze wspaniałych pomysłów i poczytnych tekstów.