O godzinie 8.26 dyżurny Komendy Powiatowej Straży Pożarnej otrzymał informację o pożarze na ul. Widok w domu jednorodzinnym. Co było dalej?
Co zastali strażacy na miejscu? – Sytuacja w budynku jednorodzinnym tzw. bliźniaku wyglądała następująco: praktycznie ze wszystkich otworów okiennych wydobywał się gęsty dym, a drugiej strony budynku z okien balkonowych – ogień. Po wejściu do budynku zastaliśmy bardzo gesty, ciemny dym unoszący się na całej kondygnacji oraz pożar w rozwiniętej fazie. Podjęliśmy działania gaśnicze, w międzyczasie dowiedzieliśmy się, że w budynku prawdopodobnie znajduje się jedna osoba. Przystąpiliśmy do przeszukiwania i w jednym z pomieszczeń natrafiliśmy na ciało człowieka w znaczny stopniu spalenia – opisuje akcje gaśniczą jej dowódca – mł. brygadier Maciej Wolak
Jak dowiedzieliśmy się, mieszkaniec domu, który spłonął w pożarze, był inwalidą, na wózku, bez obu nóg, co praktycznie uniemożliwiło mu ucieczkę z miejsca pożaru.
Co było przyczyną pożaru? Aktualnie ustala to KPP w Bochni. Wkrótce szczegóły.
smutne…
tragiczna śmierć :(:( … a jeszcze we wtorek rozmawiałam z Tym Panem:(
teraz pozostaje w rękach prokuratury ustalenie ewentualnych przyczyn tego zdarzenia ja osobiscie podejrzewam że przyczynom pożaru mógł być nie dogaszony pet lub jakas niesprawna farelka