Bochnia powinna wycofać się z nazwy ulicy, upamiętniającej wejście do Bochni Armii Czerwonej – uważa autor wniosku, jaki trafił pod obrady komisji kultury. Zaproponował zarazem kandydaturę nowego patrona. Sprawa będzie teraz konsultowana społecznie.
Wniosek o nadanie nowej nazwy ulicy 20 Stycznia trafił na ręce Jana Balickiego, przewodniczącego Rady Miasta Bochnia. Kilka dni temu został odczytany na posiedzeniu komisji kultury. Autorem pisma jest mieszkaniec Krakowa, który pod wnioskiem zebrał podpisy osób popierających swoją inicjatywę (w sumie 23 strony).
Radni komisji kultury na razie nie opowiedzieli się za ani przeciw postulatowi. Zdecydowano, że najpierw trzeba sprawę przedyskutować społecznie (chodzi m.in. opinie Jana Flaszy i Stowarzyszenia Bochniaków), a także prześwietlić w Instytucie Pamięci Narodowej sylwetkę proponowanego patrona, Władysława Gałki. Radna Marta Babicz zasugerowała, że jego nazwiskiem można byłoby nazwać jaką nową ulicę.
Przypomnijmy, niedawno z Plant Salinarnych zniknęła tablica upamiętniająca Polską Partię Robotniczą i Gwardię Ludową – więcej tutaj.
Sprawa ewentualnej zmiany nazwy ul. 20 Stycznia ma być omawiana w kolejnych miesiącach.