Agnieszka Wietrzak z Leksandrowej zmarła po 1,5 roku walki z chorobą nowotworową. W grudniu 2015 roku stwierdzono w jej głowie 8-milimetrowy nieoperacyjny guz (gwiaździak anaplastyczny). Mimo wielu wysiłków lekarzy i pomocy ludzi dobrej woli, kobieta zmarła. Zostawiła 8-letniego syna Filipa.
Mam dla kogo żyć, Filipek to przekochany łobuz – mówiła w maju 2016 roku, gdy dzieci ze szkoły podstawowej nr 1 w Bochni przekazały jej pieniądze zebrane na leczenie pani Agnieszki podczas szkolnego kiermaszu (więcej tutaj).
1 kwietnia odbył się bieg charytatywny dla Agnieszki. Zebrano wówczas na leczenie mieszkanki Leksandrowej blisko 60 tys. zł. Niestety, choroba była bezlitosna.
Agnieszka Wietrzak zmarła w nocy 29 lipca.